ulubiony przepis! polecam!
na jaką blaszkę jest ten przepis chodzi mi oczywiście o wymiary
bardzo proszę o odpowiedz pozdrawiam
Tym razem się udało i ciacho jest pyszne :-)
Niestety mi się masa zważyła, nie wiem czemu, bo czekolada którą dodawałam była tylko delikatnie letnia. Co mogło to spowodować ??
Wysłałam już męża po następną śmietankę i czekolady.
Mam nadzieję, że tym razem się uda.
Bardzo fajny przepis, wart przypomnienia. Znam go już od wielu lat. Takie ciastka piekła moja babcia. Niewiele pracy a efekty smakowe na przyzwoitym poziomie. Polecam.
Zrobiłam dzisiaj owe rafaello.Ja po prostu jestem juz bardzo wybredna:)Kremówkę kupuję dobrą (ważna jest tylko przez 4 dni) i przez dodanie śmietany w proszku wydaje mi się ,że ciasto jest sztuczne,czuję jakąś chemię:)krem jest trochę mało zwarty tak więc jak ktoś chce to ciacho zrobić na imprezę to proponuję dodać żelatynę.W smaku rafaello jest dobre.
Bardzo dobre i szybko się robi. Ja wypróbowałam już na biszkoptach, biszkopcie a wczoraj zrobiłam na krakersach - i takie zdecydowanie najbardziej nam smakuje.
to ma byc smietana czy smietanka? jesli smietana to jakiej uzywacie? bo mi masa taka kwaśnawa wyszła :(((
Prosze podac wymiary blachy :). Dziekuje pozdrawiam.
super smaczne ciach
Robiłam już 2 razy jest super tylko według mnie trzeba dodać 1,5 tabliczki białej czekolady albo nawet tylko 1 (jest meeega słodki) oraz mniej wiórków i migdałów.
Ciasto pycha krem rzeczywiście jak prawdziwe rafaello. Ja zrobiła na pieczonym biszkopcie poprostu wspaniałe znikło w mig.
Jestem właśnie po wstępnej degustacji tego ciasta.Przyznam,że czuję się troszeczkę rozczarowana.Moim zdaniem biszkopty tutaj nie pasują,ale to tylko moje odczucie.Bardzo smakuje mi masa i następnym razem zrobię ciasto na innych ciasteczkach (np. na krakersach-tak jak ktoś tutaj sugerował).Poza tym bardzo odpowiada mi szybkość przygotowania tego smakołyku.Pozdrawiam.
Mąż w skali od 1 do 10 dał 12! Tylko nastepnym razem nie nasącze biszkoptów, były nie co za mokre. Ale ciasto pycha!!!
Wykorzystałam tą masę do tortu, czy masa stęrzeje po kilku godzinach w lodówce, bo po godzinie jest ona dalej taka trochę ciapkowata, ale przepyszna ( w sumie mogłam doć troszkę żelatyny )