Na Wielkanoc też już się marynuje.Wesołych Świąt.
No jestem bardzo ciekawa Twego debiutu, najtrudniejszy 1raz...zycze powodzenia, caluje i pozdrawiam Was..
jutro bedzie moja premiera...ciekawe czy bedzie smakowała jak u mamy.Pozdrawiamy was.Do usłyszenia.
mysle ze wszelkie eksperymenty sa warte , aby uzyskac nowe smaki.przepis ktory podalalam jest na tzw,, gwozdziu,, ale miesny wywar bedzie dobry i tez tak sprobuje, Pozdrawima Cie i odezwij sie po ,, premierze,,
super! wypróbuję!
a może być ta zupa gotowana z jakimś mięskiem? choćby piersią albo udkami?
tak, Alu masz racje z koprem dobry pomysl, dzieki i pozdrawiam
I troszke koperku.
Pycha.
naprawde smakowal losos?. u mnie bedzie na stole w ostatni wieczor karnawalu,pozdrawiam belko
Zrobione,zjedzone,pycha!!!!!!!!!
Belko, odpowiedzialam na Twoje pytania, musisz kliknac na ,, dyskusje,, poprostu zle przeslalam..Pozdrwawiam Cie serdecznie , odezwij sie po ,, premierze,, Acha , oleju uzywaj najlepszego z oliwek, im jasniejszy tym lepszy
Witaj Belko
U mnie dostepne sa lososie ( platy) wielkosci sredniego karpia . Jezeli bedzie wiekszy plat to zwiekszasz proporcje przypraw, zawsze 1;1. Pierwszy raz gdy robilam ten przysmak, to
lososia trzymalam tydzien w przyprawach i zapewniam Cie ze nic sie nie stanie.Minnimum 4 dni
nalezy dac mu nasiaknac przyprawami..Dla mnie jest to najlepszy deser sledziowy na swiecie!!.
Jezeli chodzi o trwalosc swiezosci , to tak jak kazda potrawa w oliwie , raczej dlugo , tylko ostrzegam , ze smakosze sledzi nie pozwola lososiowi spokojnie lezec w sloiku..Gdy bedziesz juz po ,, premierze.. tego przysmaku , odezwij sie..Pozdrawiam cieplutko ..
Jaki duży ma byc ten filet i czy 4dni to nie za dużo?Czy po zalaniu extra vergine nie przesiaknie jej smakiem i ile dni po przygotowaniu mozna trzymać w lodwce?Pytam bo u mnie śledzi nie ma a już mam smaka na to danie.Pozdrowienia.
Moja mama w POlsce tez juz piekla te rogaliki i rowniez im bardzo smakowaly. Ona dodala twrdej marmolady i nic nie wyplywalo. Dzieki!
Ciesze sie ze Ci smakowaly, balam sie ze beda trudnosci .Czasem moze sie ciasto lepic , ale sztuka w tym zeby je szybko zarobic i schlodzic..Jestes pewnie dobra i szybka ,, kuchareczka,, skoro tak szybko wyprobowalas ten przepis.Ja bede je piekla znowu jjutro, bo w sobote odwiedzaja mnie kolezanki i rogaliki sa juz tradycja na ,, babskie,, pogaduszki...Pozdrawiam Cie i zycze tez milego weekendu..
jasne że nie usuwać! dzięki Tobie w końcu mam ten przepis - długo go szukałam, po powrocie z wakacji na 100% wypróbuję :) dzięki!