Piekę tę babkę, ale daję mniej soli i używam maszyny tylko do wyrobienia i wyrośnięcia ciasta, później to przekładam na blachę, robię okruchy i piekę w piekarniku. Moja maszyna słabo rumieni wierzch. Nie mniej jednak jest to smaczna baba, polecam.
Też co jakiś czas piekę chleb brioche w maszynie do chleba - uwielbiam jego maślany chałkowy smak. Grubo krojona kromka chleba brioche z masłem i domowym dżemem z czarnej porzeczki to coś wspaniałego. Tylko w przepisie, z którego korzystam jest o wiele mniej jajek, a drożdże są suszone. Nie dodaję też kropli czekoladowych, ale to ciekawy pomysł :)