Witam upiekłam z 1 kg mąki wszystko jak w przepisie tylko proszku do pieczenia dałam nie 4 ,a 2 płaskie łyżeczki jak na pół kg mąki , proszku nie czuć .Rogaliki bardzo dobre .Polecam , kupiłam marmoladę różana znanej firmy na literę Ł marmolada syf jak dżem z żelatyną najlepsza z biedronki twarda aromatyczna i tania .
Rogaliki wyśmienite i tak jak w tytule najłatwiejsze i najpyszniejsze na świecie!!! Będę wracać do nich nie raz.Dziękuję za przepis!!!
Przepraszam, już dojrzałam w przepisie wymiary blachy.
Gorąca prośba, idę szykować ciasto na biszkopt, ale proszę o szybką odpowiedź jakie wymiary blachy do biszkoptu?
Jeszcze pachnie w pięknie w całym domu . Są pysznie mieciutkie i puszyste , zobaczymy jak zachowają się jutro .. Ciasto pięknie plastyczne . Dziekuje za przepis .. ))
bardzo pyszne! Stało w lodówce całaą noc, znakomicie się potem wałkowało, urosło w sam raz i nie "rozwijało się". Do środka dałam masę z orzechów włoskich.....pyszne....
Jeśłi to ma byc taki duży tort jak ten pokazany tutaj to nie jestem pewna czy starczy 0,5 kg. Ja dla pewności kupiłabym 0,6 - 0,75 kg
pozdrawiam
mam pytanie jeśli bym chciała kupic gotowy lukier plastyczny ile go bym potrzebowała na pokrycie tortu zygzaka 250g czy może 0.5kg ???
chrupiące z zewnątrz, miękkie w środku...fenomenalne, wielkie "dzięki" dla Autorki!
dziś do środka dodałam cukru trzcinowego, ciasto stało się przez to bardziej żółte, po upieczeniu jednak nie ma wielkiej różnicy.
kiedy upiekłam je pierwszy raz ( z jagodami) goście się zachwycali, błagali o jeszcze i zasmucili się wielce, kiedy zjedli ostatnie sztuki. dziś z marmoladą wieloowocową, następna będzie czekolada...
Rogaiki przepysznePolecam
Przepis rewelacyjny, Ja wykorzystałam przepis na część zewnętrzną - czyli najważniejszą :) Wnętrze jest zrobione po mojemu. A tak wyszedł mój McQueen. Jestem z niego bardzo dumna, a synek nawet ucałował torcik w buźkę :)
Bardzo lubię te rogaliki, przepis powędrował w świat, dzieciaki je uwielbiają, a ja lubię je robić. Jestem pod wrażeniem tego przepisu, zawsze się udają. Tylko ostatnio nie trzymam ciasta w lodówce, tylko pozostawiam gdzieś na szafce, niech sobie rośnie. Dzięki droga autorko przepisu.