Mnie tez bardzo smakowaly!!!z ohyda nie ma to nic wspolnego!takie komentarze powinno sie zbywac smiechem, to poprostu zlosliwosci, nie ma co sie przejmowac!!
Dziękuję za miłe komentarze w "obronie" tych "zwykłych, paskudnych" ziemniaków
Pyszne danie również dla mnie
Kupa kalorii? hmy...poza olejem to raczej reszta nie jest jakoś zbyt kaloryczna:).Ale jak kogoś to pocieszy niektóre witaminy rozpuszczają się tylko w tłuszczach więc nie można go całkowicie wyeliminować z diety:)
Uwielbiam takie "ohydne" ziemniaczki z kefirkiem, mniammm:)
iwonka właśnie nam pokazała (na załączonym obrazku) co sobą reprezentuje.... Myślę, że nie ma sensu wdawać sie z taką osobą w dyskusje.
A poza tym okazało się, że jednak jest sporo zwolenników takich właśnie "ohydnych" ziemniaczków
Sory ochyda pisze sie przez samo h. Poprawiam żeby iwonka 33 znowu nie miała jakiegoś halo.
Ta "ochyda" jest pyszna. Też tak często robie. Do tego kolejna "ochyda", jajko smażone którego żółtko po nakłóciu widelcem rozpłynie sie na te "ochydne" ziemniaki. Ależ nabrałam ochote.
Ser w takiej postaci jest boski. Uwielbiam go. Robie całkiem podobnie i podaje go z frytkami i surówką.
Iwonka33 ma tendencje do uszczypliwych komentarzy, ale chyna nie o przepychanki słowne chodzi - prawda? Ziemniaczki takie są pyszne i myśle, że KAŻDY chociaż raz takie jadł.
iwonka33 a moze ty podzielisz sie z nami twoimi wspanialymi przepisami i inni tez podziela sie z Toba opiniami o Twoich przepisach - co ty na to - wtedy byloby fair
Wyraziłam swoją opinię , takie ziemniaki są kupą kalorii i w dodatku bardzo niezdrową
raku troglodytą to jeszcze nie jestem
Wręcz przeciwnie bardzo dobre.My często robimy takie ziemniaki z kefirkiem:)