Macie 2 łyżeczki płaskie,nic nie jest wyczuwalne,piekę to już ponad 20 lat,przynajmniej raz,na dwa tygodnie;))))
Zgadza się.I przy jednej łyżeczce proszku się uda A poza tym taka ilość proszku,będzie w cieście wyczuwalna.
Też piekę różne szarlotki, ale na litość, po co aż 3 łyżeczki proszku do pieczenia? Wystarczy jedna z czubkiem. Nie piszę tego złośliwie, proszek nie jest zdrowy dla wątroby i żołądka:)
Już wiele szarlotek upiekłam z różnych przepisów,ale wróciłam do"swojej",bo jednak smakuje mi najbardziej:)
Robię podobna szarlotkę jest przepyszna. Godna polecenia.