Ja robiłam kiedys podobna roladę, tylko że z indyka, była pyszna, myslę że ta też będzie. Pozdrawiam
No popatrz, okazuje się, że dawno temu komuś innemu też chciało się trochę potrudzić i upiec takie ciastka. No, ale mama w końcu też ten przepis od kogoś dostała, bo na pewno nie wymyśliła go sama. Zyczę udanych wypieków i smacznego.
Ja piekłam takie ciasto z owocami z kompotu, najlepsze są wydrylowane wiśnie, mogą być truskawki, jabłka, śliwki. Owoce, oczywiście uprzednio odsączone, obtaczałam w mące pszennej i kładłam na ciasto. Z surowymi jabłkami jeszcze nie próbowałam, a myślę, że warto...
przeciez to sa "grzebyki" jako dziecko zajadalam sie nimi na przerwie w szkole:)
dzieki za to wspomnienie
i za przepis - zrobie je na pewno
Nawet nie powinnam pisać,że przepis trafił do ulubionych, bo to chyba oczywiste ;) Trudno mi powiedzieć kiedy upiekę to cudo (jeszcze tyle przepisów stoi w kolejce do wypróbowania!), ale że upiekę to jest więcej niż pewne :D
A ja polecam ananasy z puszki :) A właściwie możesz użyć każdych owoców jakie Ci się tylko wymarzą... Napewno wyjdzie super :D
jak mogę sie wtrącić to najlepiej upic placek na papierze do pieczenia wtedy nie ma problemu z wyjmowaniem:)
forma prostokątna ale jej nie mierzyłam hahaha, myslę, że w tortownicy też się upiecze ale pewnie dłużej, no i będzie wyższe; piekłam ciasto raz, więc jeszcze nie eksperymentowałam, Pozdrawiam!
makowiec jest naprawde smaczny, zachecam do upieczenia i życzę smacznego, pozdrawiam
Zrobiłam dzisiaj to ciasto i muszę powiedzieć że jest bardzo dobre i faktycznie bardzo szybkie w robieniu. Ja dodałam trochę mniej cukru do ciasta czyli 1 szklankę i jak dla nas było akurat. :)))
Mmm... Pyszności, pyszności :)
Jak wygląda sprawa wyjmowania ciasta z blaszki żeby upiec drugi placek? chodzi mi o to jak najlepiej to przeprowadzić technicznie żeby sie nie rozpadało?
Bardzo dziękuję za tak miły komentarz i naturalnie cieszę się, że smakowało:)
Anna 603- przepraszam,że wcześniej nie udzieliłam Ci odpowiedzi na Twoje pytanko, ale jakiś paskudny wirus odciął mnie od netu :/ Widzę jednak,że jak zawsze w takich przypadkach inni forumowicze wyciągnęli pomocną dłoń :)
Katty- dzięki za to,że "zastąpiłaś" mnie w chwili mojej chwilowej niedyspozycji :D
Pozdrawiam Was obie :*
O kurczę! Tak się cieszę ;) Zapewniam,że po ostygnięciu jest równie smaczny :D