Jesteś tutaj: / Najnowsze komentarze

Najnowsze komentarze

Elys

(2006-04-10 17:14)

hmm...no tak. Wiec wzielam sie do roboty i zrobilam kilka kurczaczkow wielkanocnych.

Oto one :

     


Wyszly dosc dobrze i poleca chocby sprobowac zrobic ( mimo ze strasznie po tym lepieniu byla "marcepanowa" )

Dzieki za pomysl i pozdrawiam

*Dyzia*

(2006-04-10 17:10)

i jeszcze jedno pytanie, jak sie robi takie białe "mazaje" na czekoladzie, jak na twoim zdjeciu ? :-)

*Dyzia*

(2006-04-10 17:07)

nutelko, powiedz mi prosze, jaki jest ten serniczek "w konsystencji" po wystudzeniu ?
Bo od dłuższego czasu szukam przepisu na sernik, ale nie taki "piankowy"  (do którego w przepisie dodaje sie mleko), tylko taki "prawdziwy sernik" , wilgotny, twardszy od tych "mlecznych", lekko kruszacy...
Czy może ty mi pomożesz ?
Pozdrawiam

irena sikora

(2006-04-10 16:59)

Magdalenko! Oczywiście,że biszkopty można nasączyć :
Proponuję Ci -  jasny poncz ze szklanki przegotowanej wody,1-2 łyżek cukru, soku z 1 cytryny i ewentualnie trochej czystej wódki lub spirytusu
                   - może być syrop z brzoskwiń lub ananasów też z odrobiną alkoholu
                   - albo do rozgrzanego dżemu dodać 1/2 szklanki wódki i wymieszać i tym samarować placki przed położeniem masy kokosowej
                   - a ostatnio córce na 18 robiłam ten tort i dodawałam do dżemu 1 galaretkę brzoskwiniową rozpuszczoną w 1 szklance wrzątku i krzepnące wykładałam na ciasto
                      przedtem lekko go  nasączając jasnym ponczem.
Serdecznie i świątecznie pozdrawiam! Irena

ANUTSCHKA

(2006-04-10 16:51)

witaj angela! pytanko: czy 14 dni to nie za długo?pytam bo zapeklowałam mięsko-już 10 dni, a dziś przy przewracaniu zauważyłam na talerzyku taki "szlamik" od zalewy. Może szybko już wyciągać?? 

*Dyzia*

(2006-04-10 16:43)

diddlina, a czy mogłabyś mi powiedzieć, jaki jest ten sernik "w konsystencji" juz po wystygnieciu ?
Bo szukam ostatnio przepisu na sernik, ale nie taki z mlekiem, jaki czesto robie, który jest po upieczeniu taki bardzo mieciutki i delikatny, tylko taki twardszy , lekko kruszacy sie :)
Czy moze wlasnie twoj jest taki ?
Z góry dzieki za odpowiedz.

frankafiranka

(2006-04-10 16:27)

Ciasteczka naprawdę pyszne, wyprobowałam już na znajomych i im też smakowały:) Nie przepadam za ciastami, które trzeba wyrabiać i wałkować, ale w przypadku tych ciastek było to całkiem proste, łatwe i przyjemne:) Mile zaskoczyła mnie "gumowata" konsystencja ciasta po wyjęciu go z lodówki. Zlepiałam brzegi bez pomocy wody czy jajka i lepiło się dobrze, chociaż podczas pieczenia niektóre sztuki sie lekko rozkleiły. W niczym to nie przeszkodziło: upiekły sie wspaniale i zostały skonsumowane z apetytem, jak i te co się nie rozkleiły. Polecam ten przepis:) Pozdrawiam autorkę:)

lucyna 1

(2006-04-10 15:55)

zrobiłam pycha !!! ale nie po przeczytaniu przepisu nie zapamiętałam z jakim smakiem serka mają być i zrobiłam z szynką też wyszły super wszyscy mruczeli jak je jedli haha ,były pycha następnym razem będą z serkiem ziołowym POZDRAWIAM LUCYNA

ekkore

(2006-04-10 14:34)

pozwolę sobie odpowiedzieć za nutellę - z samego zapachu nie otrzymasz koloru - dajesz go niewielka ilość. Pomarańczowy kolor uzyskasz zastępujać żelatynę galaretką pomarańczową i wlewając czysty rum. Proporcje - ilosć płynów na jedna galaretkę nie może przekraczać pół litra, bo inaczej nie zgęstnieje.

gancia

(2006-04-10 14:12)

Jadłam kiedyś wz która miała, prawie pomarańczowy kolor(krem) o smaku rumowym, i było to pyszne, ale zastanawiam się jak ten krem zrobić, Nutelko! czy wg kremu jaki Ty podałaś można by tak zrobić , tylko nie dawać cytrynowego zapachu tylko rumowy, no i czy ten serek bedzie pasował?

gancia

(2006-04-10 13:58)

Jeszcze jedno Inko? Czy lepszy sos śliwkowy czy żurawinowy wg.Ciebie?

gancia

(2006-04-10 13:56)

A ja mam pytanie, czy można parzyć-dusić go szybkowarze? Na wkładce takiej perforowanej i zawiniętego w ściereczkę(to prawie ja w garnku na parze no nie?)Tylko napewno krócej i ciekawe, czy trzeba go odwracać? Jak ktoś wie niech mi odpowie i poradzi, dziękuję:)

kinga_d

(2006-04-10 13:51)

ojej, to chyba to czego szukam od dawna "D dzięki za przepis!

ekkore

(2006-04-10 13:38)

Mój patent na polewę z czekolady jest taki - jak chcę bardzo miękką wtedy biorę dwie czekolady mleczne, pół kostki masła - 100g i 4 łyżki mleka, rozpuszczan na parze, jak chcę mieć taka w sam raz wtedy jedna gorzka, jedna mleczna, jak potrzebna jest twarda polewa (np do babek) wtedy dwie gorzkie.
Moja polewa ma tą zaletę, że nadaje się do ciast kremowych - natomiast nie sprawdza się już na babkach, od których oczekiwałoby się swobodnego trzymania w ręku - a tu nici -ręka cała umazana czekoladą. I nie należy do niej używać palmy - bo wtedy się rozdziela (próbowałam palmę z wielu firm, za każdym razem efekt ten sam).

angela

(2006-04-10 02:57)

 Najsmaczniejsze są jeszcze ciepłe. Na drugi dzień po upieczeniu także pyszne. Dalej nie wiem bo trzeciego dnia nie doczekały. Córka wzięłą dwa do szkoły i wszystkie koleżanki zazdrościły jej tak pięknych bułeczek.

Najbardziej aktywni

  • Przepisów: 273
  • Artykułów: 7
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 55
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 1
  • Przepisów: 29
  • Artykułów: 5
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 0
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
  • Przepisów: 23
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 7
  • Przepisów: 10
  • Artykułów: 0
  • Filmów: 0
  • Galerie: 0
Zasady dotyczące cookies
W ramach naszej witryny stosujemy pliki cookies w celu świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie, w tym w sposób dostosowany do indywidualnych potrzeb. Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień dotyczących cookies oznacza, że będą one zamieszczane w Państwa urządzeniu końcowym. Możecie Państwo dokonać w każdym czasie zmiany ustawień dotyczących cookies. Więcej szczegółów w naszej" „<% gt "Polityce Cookies” %>".
Zamknij