Właśnie zrobiłam, dałam troche za mało wiórek i faktycznie sie rozpłynęły i za bardzo przypiekły. Robi się je błyskawicznie i mimo małych wpadek są pyszniutkie, chrupiące i bardzo kokosowe.Muszę zrobić znowu, bo są naprawde super.
Ja znam wersję bez bułki sera i ogórka
Bardzo proste w wykonaniu i bardzo smaczne. Następnym razem dodam więcej czekolady i gruszek [uśmiech]
Super polewa!!!!!!! A ja pół życia bawiłam się z polewami, które albo się udawały albo nie a ta prosta, tania i faktycznie zawsze się udaje . Dziękuję za ten przepis i oczywiście ląduje w ulubionych . Pozdrawiam !!!!!
Bardzo proste w wykonaniu i bardzo smaczne ciasto :-)
ciasteczka są w smaku dobre, ale mi się za bardzo nie udały..., ale to może ja coś zbabrałam. Następnym razem schłodzę ciasto i dodam trochę więcej cukru i mąki. Ale napewno będe je piekła, bo urzekł mnie smak:)
Dzisiaj będę robić. Aż się boję, bo w życiu nie robiłam "zawijańca", chociaż mąż uwielbia. Mamusia mnie wyręczała, ale czas zacząć. A więc do dzieła :) Podzielę się wrażeniami.
Zachęcona prostotą i oryginalnością dania spróbowałam je wczoraj przyrządzić, ale niestety - nie udało mi się. Panierka z płatków przyklejała się do kurczaka bardzo fajnie, ale niestety, podczas smażenia odpadła niemal w 100 procentach. Sam marynowany w musztardzie kurczaczek był co prawda bardzo smaczny, ale nie o to mi chodziło. Nie wiem, co mogłam zrobić źle. Wydawało mi się, że się ściśle trzymałam przepisu.
Przepis stosuję regularnie od 1995 roku. To działa. Nie dodałem, że żółtko w całości - nie bełtać. Po sylwestrze tegorocznym, wiaderko zmartwychwstańca uroatowało kilkanaście osób od cierpień.
Proszę działanie sprawdzić na sobie.
Pyszna ta slatka polecam wsztstkim ktorzy lubia zupki chinskie, trzeba poczekac 2 h i mozna zajadac:)
Pozdrawiam:)
Mam dziwne przeczucie,że niedługo to będzie najpopularniejszy przepis na WŻ :D
o właśnie tego przepisu szukałam, zabieram sie do roboty ....
To naprawdę działa? Bo jeśli tak to już wiem czym będziemy witali z moim mężem poranki po wyjątkowo szalonych imprezach :)
Super,że Wam smakowało. To danie ma jeszcze jedną zaletę o której nie wspomniałaś- jest bardzo sycące, więc na taką obiado-kolację jak znalazł :D I zgadzam się z Tobą,że dobrze doprawione jest dużo lepsze niż w wersji łagodniejszej. Jednak są pewnie osoby, które wolą łagodniejsze smaczki, więc kazdy musi zrobić to tak, jak mu kubki smakowe podpowiadają :D
Cieszy mnie to :) I mam cichą nadzieję,że w tym zeszyciku znajdzie się kiedyś jeszcze jakieś ciasto z mojego zbioru ;)