Ja najczęściej robię ciemny sos , ale można też zrobić jasny sos .Pozdrawiam.
dzisiaj otworzyłam słoik sałatki, żeby spróbować (to było jakąs godzinę temu) niestety!! już jej nie ma! Rewelacja! Jutro kupuje następne 5 kg ogóreczkw i słoiki, muszę koniecznie dorobić sałatki bo to co mam nie dotrwa do zimy. Jeszcze raz serdeczne dzięki za przepis! Polecam wszystkim!
Ja nie pasteryzowałam, tylko gorący sos nalewałam do słoików [ bez dawania oliwy] i zakręcałam. A propo estragonu dałam tylko 1,5 g.
Mam pytanie czy ten sos pieczeniowy ma byc jasny czy ciemny bo sa 2 do wyboru jeżeli chodzi o firme Winiary
Z tym estragonem to chyba pomylka
Ja też zrobiłam z 1/2 porcji bo obawiałam się że jak wściekłe to tylko sama będę jeść.Zabrałam na przystawkę było spotkanie rodzinne ''wspomnienie wakacji" i smakowali wszyscy, ale musi być popitka .Doooobre bo wściekłe!! pozdrawiam madzina!!
Czy pasteryzuje się słoiki, czy nie trzeba?
Sosik jest pyszny, ale ja bym dodała jeszcze trochę czosnku i oczywiście nie tyle estragonu.
Zrobiłam w sobotę ale nie pasteryzowałam, słoik się zamknął i wszystko było ok do dziś, bo nagle zaczęło syczeć no i musiałam otworzyć. Chyba jednak konieczna jest króciutka pasteryzacja.
Przepraszam za puste okno, wypieczone- znaczy wyprażone w piekarniku, bądź wyparzone we wrzątku- efekt ten sam.
Nie próbowałam, ale wydaje mi się, że będzie zbyt ciągnący.Gdy spróbujesz daj znać .Pozdrawiam.Margareta.
Haha! Ale fajowo wygladaja. Chyba upieke, ale skad wezme taka foremke?
Rzeczywiście mają być 3 szklanki cukru, ale jeżeli dasz mniej też będą pyszne. Smacznego!
A ilustracją do tego przepisu niech będzie zdjęcie pana Krzysztofa Rosińskiego z Dąbrowy Górniczej, który to autorskie danie Fruzielki wykonał na konkursie "Polskie dania dla Europy" w 2003 roku :
http://www.restaurants.pl/zmienne/daniedlaeuropy/pasztet_zselera.htm
co to znaczy "wypieczony słoik"