Dobra sałatka, ale ja następnym razem dam mniej cukru , a wiecej soli, wtedy dla mnie będzie pycha.
Jest dosyć ostra, ale pasuje do wielu potraw. Można robić:)))
Zastanawiam się, czy w przepisie masz na myśli tymianek świeży, czy suszony ? Bo chyba 2 łyżki suszonego to zbyt dużo na taką ilość warzyw? Ja często to danie robię ( jest naprawdę przepyszne ), ale daję tylko szczyptę suszonego tymianku, by nie zdominował potrawy i nie zagłuszył delikatnegosmaku bakłażanów i cukinii.
Mniaaaaam-oto moje wrażenia,z ogóreczkami jest bardzo dobra,myslę że smakuje mi równie dobrze jak innym ta z papryką-hihihi.Pozdrawiam i proszę o więcej-:))))
Bardzo podobna do mojej ale trochę inna - muszę koniecznie wypróbować.
Mniam mniam coz za rozkosz dla podniebienia. Dalam tylko pol litra smietanki,ale kremu wyszlo akurat. Do nasaczenia uzylam cappucino waniliowego,a do kremu czekoladowego...i oczywiscie posypalam starta czekolada...mniam
ładnie się upiekł , ale smak okropny ,zrobiłam z makiem i jest gorzki i malo slodki
Zrobiłam, właśnie stygnie, ale komentarz wystawiam od razu bo próbowałam jeszcze gorące i bardzo mi smakuje. Zapach unosi się po całym domu.
Można też wlać do małej miseczki oleju i maczać łyżkę.
Wielkie dzieki
Tez robilam sa pyszne ale czy ktos ma sposob zeby ciasto lepiej odchodzilo od lyzki przy nakladaniu na patelnie
brzmi rewelacyjnie ciekawe jak smakuje
Polecam ten przepis. Zrobiłam ten sosik, jest dość pikantny ale przepyszny.
Też ucierałam malakserem, ale nie mam regaulacji i ona sam najpierw powoli-pulsacyjnie zaczyna , a potem przyśpiesza. Więc niby tak samo. owoców nie było bardzo dużo, bo ciasto wyrastało miedzy nimi, nawet na poczatku myslałam, ze dałam ich za mało. Widocznie coś zrobiłam żle, ale będę robić aż sie uda, a po takich radach nie moze być inaczej. Jak wyjdzie to dam znać :)
Dziękuję
Ja nagrzewam przed pieczeniem trochę / z reguły włączam piekarnik jak zaczynam ciasto wkładać do blaszki/ góra-dół 150 st. a kiedy już włożę ciasto przełączam na sam dół, ewentualnie jeśli widzę że za blady pod koniec pieczenia to jeszcze włączam też górę aby się zarumienił. Ale robię tak od niedawno bo coś mi piekarnik bzikuje, wcześniej piekłam góra-dół cały czas i było ok, teraz muszę podglądać /nie otwierając drzwiczek/ i trochę kombinować. Głowa do góry, nabierzesz wprawy ! Gdybyś widziała jakie mi na początku wychodziło ciasto, o rany, pamiętam pierwsze ze śliwkami, nie dało się zjeść, zakalec przy tym co mi wyszło to byłby pychotką. Ale się nie poddałam, a teraz.....no ale nie przyznam się ile lat już piekę. A czym ucierasz ciasto ? ja to wkładam wszystko do malaksera i pierw ucieram na niższych obrotach a gdy się już połączy to daję na większe.
Podejrzewam, że przedobrzyłaś z ilością owoców.