Naprawdę bardzo się cieszę, że ta moja "prościzna" przypadła Ci do gustu. Myślę, że taka pasta daje sporo możliwości do wprowadzania własnych modyfikacji. Dzięki, że podzieliłaś się swoimi odczuciami
tak dokładnie drożdże , mąka i reszta składników. Prosze dac znac czy smakowały.Pozdrawiam
Jutro robię :D ja mam akurat suche drożdże, jak z nimi zrobić ciasto? Od razu mąka, suche drożdże, jajko, sol i olej i wyrabiam?
Zrobiłam wczoraj wieczorem, dziś była na śniadanie, a ponieważ nie mogłam się oprzeć, kolejną kanapkę zjadłam przed chwilą. Jest kremowa, o wyraźnym smaku wątróbki, baaardzo dobra! Moja o nieco innych proporcjach (bo tak sobie umyśliłam) - 40 dag wątróbki kurzej oczyszczonej i moczonej przez noc w mleku, odsączonej, obtoczonej cienką warstwą mąki, usmażonej, zmalaksowanej z podsmażoną osoloną dużą cebulą i 3/4 opak. serka śniadaniowego naturalnego, przyprawiona solą, grubo mielonym pieprzem, ostrą papryką, pieprzem ziołowym, szczyptą suszonego lubczyku, maleńką szczyptą gałki muszkatołowej i 1 łyżką keczupu.
Zdjęcia na dowód będą, a jakże ;)
Mariateresa moze rzeczywiscie dodatek masla byl przyczyna :) Nigdy nie dodawalam masla , bo ser jest wystarczajaco tlusty. Fajna nazwa Twojego sera "Viking" :) Ten ser jest mniej tlusty od Philadelphia. Ja do masy serowej dodaje jeszcze gesta smietane creme fraiche. Pozdrawiam serdecznie:)
Dzięki:-) W przyszłym tygodniu podzielę się wrażeniami:-)
pozdrawiam
Megi, jesteś Wielka!!!
Toż to, oczy same jedzą takie pyszności!
Oj dziękuję za miły komentarz, nie wypada wpadać w zachwyt nad swoim ciastem ale jest pyszne szczególnie kiedy beza już zimna a spód ciepławy..
Stawiam dopiero pierwsze kroki jak widać koślawe z profesjonalnym rękawem cukierniczym. Obiecuję poprawę
Jesienią stawiam na śliwki - taka tarta jest dość prosta i baaaardzo pyszna :)
Twoje beziki wyglądają cudnie - warto wyciskać słodką gęstą pianę na wierzch ciasta, żeby wyglądało jeszcze bardziej apetycznie :)
Lea niestety nie dostaje wiadomosci o komentarzach :(((( Dziekuje za mile slowa na temat !!! :)
robię tą jarzynkę już kilka lat. Wspaniale wyważone proporcje. Super ułatwienie przy gotowaniu. Oczywiście przepis poszedł dalej.
Smakosiu, dziękuję bardzo za podpowiedz, teraz wiem czego szukać :))
Patrycja1, kupiłam taką pastę paprykową w Biedronce (oferta portugalska). Aktualnie jeszcze jest np. w moim sklepie, ale to raczej resztki oferty. Tu możesz zobaczyć jak wygląda opakowanie: http://www.biedronka.pl/pl/product,id,24409,name,pasta-paprykowa-pingo-doce-200-g
Iwiciu kochana, Lajanku drogi, zabierzcie mnie, zabierzcie :)). Zapewnię wszelkie rozrywki; tańce , hulanki, swawole (przed śpiewem uchroń Was losie)....a nawet ryby Lajana patroszyć mogę :))). Lecę worek pakować :)))
Smakosiu, ja również dziękuję za przepis:)) U mnie wątróbki różniastej dostatek (znaczy z różnych zwierzątek), a też jestem miłośniczką jak Iwcia hihi.
Wiesz, ja robiłam pasto-niby-pasztet z cebulą, ale dodawałam trochę masła i śmietany,czasami jajko na twardo itd. Z serkiem to dla mnie zupełna nowość. Smakosiu, proszę, powiedz jak ta pasta wygląda, szukałam dzisiaj na pólkach w Inter, ale nie było.