Andrzejkowa przekąska alias faszerowane pipki z piersi

       Obok dyżurnych sałatek,wymyślnych koreczków,wędlin czy śledzi,taka lekko strawna mięsna zakąska świetnie asymiluje się z alkoholem,nawet w jego nieprzyzwoitych ilościach:)


Piersi dzielimy na porcje,rozbijamy do ok.5-7mm grubości i przyprawiamy.W trakcie "machania" tłuczkiem może przytrafić się kilka dziur,ale tym nie należy się przejmować.Szpinak dusimy minut kilka z dodatkiem ziół.Grzyby natomiast w lekko osolonej wodzie gotujemy ok.15min.Na drób układamy plastry sera i pozostałe składniki.Zawijamy mięso,formujemy delikatnie szczelną kulkę,obtaczając obficie w jajku,bułce i smażymy na dość dużej ilości oleju kilkakrotnie przewracając,podobnie do mielonych.
Tzw.panierka z jajka i bułki wypełni ubytki mięsa podczas jego rozbijania.Żółty ser można zastąpić fetą,a grzyby pieczarkami dusząc je uprzednio razem ze szpinakiem.Podawać na ciepło lub zimno.Czas przygot.30min.