1 Część ciastek (ok.10-20 dag) pozostawić w większych kawałkach, resztę drobno pokruszyć, wszystko wsypać do miski. Jeśli naszą bajaderkę robimy z resztek ciast warto jest dodać do nich opakowanie (100g) połamanych herbatników, np. Szkolnych.
Rodzynki będą smaczniejsze, jeśli na noc namoczymy je w mleku, rano odcedzimy i do bajaderki użyjemy tego właśnie mleka, ale nie jest to konieczne. Mleko, cukier, masło/margarynę i kakao zagotowujemy razem. Kiedy trochę przestygnie mieszamy ją z pokruszonymi ciastkami, dżemem, kremem i olejkiem- równie dobrze zamiast niego możemy użyć łyżki rumu lub amaretto. Dodajemy rodzynki, po 1-2 łyżki orzechów, migdałów, wiórek lub po prostu swoich ulubionych bakalii i całość ugnieść na jednolitą masę.
Z przygotowanej masy formować kulki, które można obtoczyć w pokruszonych orzechach, oblać marcepanem lub gęstą czekoladą lub po prostu włożyć je do papierowych foremek do babeczek. Czasem też robię to troszkę inaczej: spód zwykłej blaszki wykładam herbatnikami lub wysypuję dość grubo pokruszonymi orzechami lub płatkami migdałowymi, na to wykładam masę, mocno uciskam w foremce, wygładzam wierzch i posypuję go orzechami. A potem już tylko kroję w kwadraty i podaję:)