Dopiero dzisiaj wróciłam z Zakopca i czytam komentarze które mi umknęły. Widzę, że doszły fotki pięknych tortów. Dorotko, "piętrusa" usztywniłam długimi patyczkami do szaszłyków, wbiłam w górny torcik 2 patyczki, aż do samego dołu i nawet podczas przewozu samochodem nic się z nim nie stało, a co do masy, to też jak Ty od razu ją wałkuję i daję na tort. Nie wiem może rzeczywiście trzeba dać więcej cukru, bo za pierwszym razem jak robiłam dokładnie wg przepisu, to masa była gładka i nie pękała (no ale mnie zawsze za pierwszym razem wszystko wychodzi najlepiej). Za tydzień na niedzielę znowu szykuje się tort, więc zobaczymy, pozdrawia spalona słońcem i z odciskami na stopach Basia.
Hej kobitki i juz ja sie moge pochwalić moim wczorajszym dziełem,nameczyłam sie troche bo zrobiłam złą mase na wierzch tortu i mi troche sie niechciało przykleić,klełam na dobre rady kolezankiale efekt końcowy i tak mnie zaskoczył.
Dorotaxx powiedz mi jakim kremem,lub masa pokrywasz wierzch i boki tortu?Że masa cukrowa tak ładnie przylega?
A oto o moje dzieło
I ja spróbowałam swoich sił, zrobiłam tę masę, trochę czas mnie gonił, torcik właściwie bez okazji, efekt taki jak na zdjęciu. Myślę, że następne torty będą ciekawsze, no i ładniejsze (mam taką cichą nadzieję :))) Pozdrawiam serdecznie wszystkie wielbicielki tej masy
A! Liście są ze sztucznego marcepanu
Dank@ ja moje perełki przytwirdziłam w ten sposób,że najpierw miejsce na torcie posmarowałam woda ,gdzie chciałam zeby były perełki,no i dawałam na to posmarowane miejsce.Przykleiły sie.A i dzieki za komplement.A co do takich róz,to mam barwniki w płynie i takie własie mi cienie powychodziły.
Marta 33 w dniu 2008-08-23 napisał(a):
witam. mam pytanko: na niedzielę muszę zrobić tort dla córki, zastanawiam się czy nie będzie za wcześnie jeśli zacznę go robić dzisiaj.
Moim zdanie nie będzie za wcześnie, ja zawsze tak robie. Dzisiaj możesz upiec biszkopt (jutro będzie się lepiej kroił) a juto krem i wieczorem dekoracja. Mam nadzieję że pomogłam pozdrawiam i życzę przyjemnej pracy!
Magda M dzięki wielkie! też myślałam, że tak będzie najlepiej!
Witaski.JA włąsnie skończyłam kolejnego torta jutro wkleje zdjecia,troszke co innego planowałam ,a co innego mi wyszło.Ale chyba niejest żle.
Ładny torcik Marto!!
ja też robiłam torciki dla dwóch dziewczynek mam nadzieje że były zadowolone
Pozdrawiam!!!
Cuda robicie dziewczyny!!! Bardzo mnie to cieszy!
Pozdrawiam
Witam :)
Dorotaxx, mam pytanko, czy na tej masie można robić dekoracje z masy maślanej?
a tak wogóle... to kobietki, piękniste torciki robicie, ja sie właśnie przygotowuje do zrobienia po raz pierwszy tortu w stylu angielskm.. mam nadzieje, że mi wyjdzie. Pozdrawiam :)
Ta masa cukrowa jest super .... mój tort idealny nie był ale i tak na solenizantce zrobił wrażenie. :)
Witam :)
Masa naprawde rewelacyjna, tylko myslałam że mi ręce odpadną przy wyrabianiu jej, a pozniej wałkowaniu. Ale ogólnie jest na medal. Próbowalam robic z niej róże, ale nie wiem dlaczego mi nie bardzo wychodziły, nie potrafiłam tak cieniutko rozwałkować masy, i nie bardzo wiem dlaczego.
Spróbuej wkleic zdjęcie mojego torcika, wprawdze fotograf sie troszke spóźnił, bo juz zaczęło sie krojenie, ale i tak widac mniej wiecej jak wyglądał.
Jestem pełna podziwu dla Waszych tortów. Są przepiękne. Też marzę o takich. Od jakiegoś czasu piekę ale nigdy nie robiłam tortów, bo wydaje mi się, że nie mam zmysłu artystycznego. A przy ozdabianiu trzeba mieć to "coś". Gdy znalazłam przepis na masę cukrową, długo się nie zastanawiałam. Zrobiłam próbną masę, z której przygotowałam ozdoby. Upiekłam biszkopt, zrobiłam krem. I masę cukrową na wierzch tortu, dodałam odrobinę za dużo żelatyny i nie chciała się rozwałkować na cienko. Mimo wszystko i tak się ładnie rozłożyła. Tort był prezentem dla bratowej na urodziny. Była zachwycona. Wszyscy natomiast zachwycali się masą, bardzo smakowała - oczywiście razem z tortem. :) Nie jest rewelacyjny, ale ja i tak jestem dumna ze swojego pierwszego w życiu tortu.
anenia piękna lalka!!
ja też robiłam lalkę dla swojej córki ale pokryłam masą marcepanową z przepisu basi19(bo zabrkło mi glukozy) i miałam problem bo nie mogłam tak cienko rozwałkować jak masy cukrowej bo cała sie kruszyła.
Zrobiłam też pszczółkę bo podpatrzyłam w przepisie aloiram i masa super pokryła torcik(kwiatka nie obkładałam)
exotica super tort ci wyszedł!!a kwiatki jak wykrawałaś miałaś specjalną wykrawaczke do ozdób?
exotica Twoj pierwszy tort jest po prostu super!! Ja swój pierwszy tort wywalilam do kosza .Czekam na nastepne Twoje dzieła!
ina73 pytalam o mase bo w przekroju wygląda identycznie jak masa z mojego przepisu : http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis29520.html
mysle,ze na tort rowniez sie nadaje
Dank@ pszczoła rewelacyjna i z tego co widze to udało ci sie cienko rozwałkowac marcepan
Pozdrawiam Was serdecznie
Dank@ superowa ta twoja pszczółka. Powiedz z jakiego przepisu robiłas marcepan?
Dorotaxx przepis na mase serową "wygląda" smakowicie. Musze spróbować to ciacho, bo moje kochanie bardzo lubi wszelkiego rodzaju serniki.
Dziękuję za wszystkie pochwały. Będę próbować z następnymi tortami. Okazji mnóstwo!
Dank@ kwiatuszki wykrawałam foremką do margaretek, kupiłam na allegro.
Dziękuje za pochwały!!
pszczółkę obłożyłam masą cukrową Dorotaxx a lalkę marcepanem sztucznymBasi19 (tam wkleiłam zdjęcie)
Dorotaxx pieknie dziekuje za komplementa tu torcik na jutrzejszy roczek mojego syna,musze sobie tylko te woreczki 1 razowe do wysiskania kupic.Zrobiłam z papieru do pieczenia,ale beznadziejne....Co widać,jak wyszła czekolada,ale ogólnie i tak jeste bardzo zadowolona,Kubusia zrobiłam ,z sztucznego marcepanu waszego przepisu,w smaku super ,i fajnie sie formuje go.Dzieki.
Jesteś super utalentowana bardzo bym prosiła o szablon może i mnie się uda zabłysnąć na urodzinkach dzieci pozdrawiam cipło i czekam z niecierpliwością na szablonik z góry dziękuję ewisyga@gmail.com
sygulko ale jaki szablon ?
Ja mam pytanie. Jak nakładacie masę na tort okrągły, to co robicie, że nie widać z boku nadbywającej masy? Tych takich fałdek, które powstają (nadmiar masy, który chyba trzeba wyciąć). Ja to wycinałam, ale po złożeniu pozostał ślad... :/ nacięcie.
exotia, nie trzeba nic wycinać, ale do tego trzeba mieć wprawę, żeby tak równiutko położyć masę na tort. Mnie też robią się fałdy (nawet w tortowni kupiłam sobie taką packę do wygładzania), po prostu trzeba delikatnie masę naciągać i gładzić, ale mnie nie zawsze się to udaje. Jedno zauważyłam, że czym tort jest wyższy tym trudniej taką masę nałożyć równo, ale myślę że z czasem i mnie się to będzie coraz lepiej udawało, pozdrawiam.
Dorota, kolejne ciacho prokryte, masą według tego przepisu. Masa jak zwykle sprawdziła się
Dziękuję bardzo za rady. Będę ćwiczyć, bo praktyka czyni mistrza. ;) Dzisiaj pooglądam filmiki, żeby się podszkolić, a potem do dzieła. Na czwartek robię mały torcik, więc zobaczymy jak wyjdzie tym razem. Marzę o takich tortach jak Wasze - może kiedyś stworzę również piękne.
Cudo aloiram !
Hej kobitki torrcik aloiram wyszedł super Ci,i tak jak radzi Dorotaxx cwiczenie czyni mistrza,no mi juz coraz lepiej idzie oblekanie tortów masa.I ostatnio zamówiłam z tortowni gotowa biała,bo mam zrobic tort tatcie mojemu na urodziny,i chce mu babeczke zrobić,pół naga
Dorotaxx (2008-08-21 08:04)
Wlasnie Ewelino, napisz co sie stało to moze cos na to poradzimy.