Ciacho pycha mnie wyszło normalne takie że mogłam bez problemu przekroić, masa też wspaniała, bardzo bardzo dobre ciacho mniam
:-) Pozdrawiam!
Ciasto zrobiłam z 6 białek, bo tyle mi zostało po zrobieniu pączków. Wykorzystałam blachę 25x25cm. Placek wyrósł ładnie, ale masa mogłaby być gęściejsza, mimo zastosowanie odpowiednich proporcji. Na drugi dzień placek był jeszcze lepszy, ciasto nieco zmiękło, a masa stężała. Przyprawy nadały mu specyficzny smak. Całość polałam roztopioną czekoladą i orzechami.
hmmm Mnie wyszedł 1,5 cm gniotek, mimo ,ze trzymalam się ściśle przepisu. Nie mam placka na świeta. Dobrze, że choć baby parzone urosły jak się patrzy.
Mam pytania odnośnie tego ciacha.Czy muszę dodać kardamon,bo nie mogę go nigdzie kupić?
Czy margaryna ma być letnia czy zimna gdy wlewamy ją do piany?
Też wyszedł mi niski i dość zbity, a masa była bardzo rzadka (użyłam gotowej masy krówkowej). Ale w smaku naprawdę dobry, chyba to zasługa tego cynamonu i kardamonu :-) Mam ochotę zrobić go jeszcze raz, ale tym razem z bardziej gęstym budyniem i może mniejszą ilością margaryny? Spróbuję coś pokombinować, bo moim zdaniem smak wart zachodu ;-)