A ja usmażyłam wczoraj te placuszki. Są naprawdę pyszne i pulchniutkie.Jedliśmy z dżemem, bardzo nam smakowały. Dziękuję za ten przepis. Pozdrowienia.
No i zrobiłam, udały się, a właściwie były pyszne. Mój mąz powiedział, że przypominają mu dzieciństwo bo jego babcia takie robiła, tylko ona dodawała jeszcze do ciasta jabłka. Następnym razem i ja spróbuje dodac starte jabłko. Super przepis. Polecam.
To są bliny , może u Was na kurpiach są bliny a u nas na Kresach to są placki .a bliny to zupełnie inny przepis , do blinów nie dodaje się proszku do pieczenia. pozdrawiam
Za Kurpiów z małej litery przepraszam
Bardzo pyszne te bliny ja zrobiałam z utartym jabłkiem, a mój 2-letni synek dosłownie krzyknął Aleee picha! Dzięki za super przepis będę robiła częściej.
Ja też robię te placuszki tylko,że dodaję pokrojone w kawałeczki jabłka.Zamiast maślanki można też dodać jogurt naturalny,kefir,zsiadłe mleko.Ze wszystkim wychodzi pycha :o) I nazywamy to racuchami.Bliny natomiast to naleśniki z ciasta z mąki gryczano-pszennej lub gryczano-żytniej , cienkie, o średnicy do 10 cm.Pozdrawiam
No co tu dużo gadać, placuszki są naprawdę wyśmienite. Robi się je błyskawicznie. Jak dla mnie cukru w sam raz, nic nie musiałam dodawać. Nawet przygotowałam sobie pokrojone w plasterki jabłko, ale po wypróbowaniu pierwszego stwierdziłam, że nie będę psuła smaku, jakiego zresztą szukałam. Nie zawiodłam się, a moja siostra stwierdziła, że "smakują jak babci". Zresztą już dzisiaj zdążyłam zaspokoić 3 sztukami "porannego głoda" ;p
Pycha, ja robię z mąki pełnoziarnistej, i z kefiru, u nas w Warszawie mowi się na to racuchy...no cóz, w każdym regionie inaczej i nie ma się o co wykłocać...gdzieś podobno na placki ziemniaczane mowi sie własnie bliny, dla mnie dziwnie...ale poza tym wyszły pyszne, dodałam jagody do ciasta.
Natko twoje placuszki są po prostu przepyszne :D Wczoraj zrobiłam i zajadałyśmy się z siostrą , mniam mniam ;D Zrobię napewno jeszcze nie raz ;)
Dziś wypróbowałam - placuszki pycha, z domowym dżemem truskawkowym, mniammm!
Mniamniusie te placuszki-racuszki :). Zrobiłam je wczoraj u tesciowej, widziałam, bardzo jej smakowały, reszcie domowników również. Dzięki temu białku ubitemu na sztywno sa takie puszyste, super przepis.
Dzięki za przepis. Nie miałam maślanki, więc dodałam jogurtu wiśniowego i później jedliśmy placuszki z wisienkami ze słoiczka - pychota.
Takiego przepisu szukałam od dawna, moja babcia takie robiła, tęskniłam za tym smakiem. Robiłam już kilkakrotnie, za każdym razem odrobinę inaczej i muszę napisać, że ostatecznie daję maślankę, zamiast proszku do pieczenia sodę (tak robiła babcia) i nie daję cukru waniliowego. Bliny są wspaniałe, do tego kwaśna śmietana w miseczce i cukier . Dziękuję i pozdrawiam serdecznie autorkę przepisu!!!
Blinki....pyszne i puszyste. za smak i puszystkosc 6+
Pozdrawiam
Placuszki pyszne, mój synek je wprost uwielbia, dziękuje za świetny pomysł i pozdrawiam :)
pyszne placuszki:)polecam!!!
super placuszki:)
robiłam:) smakowały mi bardzo, tylko nie wiem dlaczego opadły. Na patelni ładnie rosły a potem opadały.
zrobiłam i jestem zachwycona! sa poprostu PYCHA!!!!!!!! cala rodzinka sie zajadala!!!!!
Przepyszne mojej córeczce też bardzo zasmakowały, robiłam je już dwa razy, za pierwszym razem ściśle wg przepisu a za drugim nie miałam maślanki i zastąpiłam ją mlekiem, również bardzo smaczne. Dzięki Natka.
pyszne i takie pulchne całej rodzinie smakowały i to danie zagości na dobre w naszym jadłospisie
Placuszki pycha, puszyste i delikatne (ja robiłam z kefirem, bo akurat maślanki nie miałam).Polecam!!
Dziś zrobiłam na obiadek bliny i musze pochwalic , są pyszne choć ciut mi klapnęły ale co tam...nie miałam maślanki więc dałam śmietanę i mleko i udały sie , pozdrawiam autorkę:)
Dziękuję za miłe słowa. Cieszę się, że w tym ogromie przepisów czasami ktoś skorzysta z mojego i dodatkowo nie żałuje. Pozdrawiam.
Zrobiłam z jabłkiem,pyszne.
Bardzo pysznee, na zimno rowniez :)
Zrobilam je dzis z kefirem i jogurtem naturalnym, ale z maslanka sa najlepsze !!
Podzielam zdanie, że maślanka najlepiej się nadaje. Te placki można też śmiało odgrzewać na patelni, choć nie są już tak pulchne, jak podczas premiery. Dziękuję za skorzystanie z przepisu i opinię. Pozdrawiam.
Rzymianka (2008-11-24 19:07)
Na Kurpiach smaży się racuchy a nie bliny.Pozdrowienia z Kurpoiwszczyzny !