-
Stopień trudności
Średnio trudny
Składniki:
- 50g zakwasu żytniego
- 75g letniej wody
- 75g białej maki żytniej
- 200g zaczyn jw.
- 350g wody (lub mniej)
- 350g mąki pszennej wysokoglutenowej
- 150g mąki żytniej drobnej
- 10g soli (1, 5 łyżeczki)
- 2 łyżeczki kminku (pominęłam)
Opis:
Zaczyn wymieszać na gładką, dość gęstą pastę. Pozostawić w temperaturze pokojowej na 8-12 godzin do przefermentowania.Następnego dnia dodać do zaczynu mąkę, wodę oraz sól. Wyrabiać ręcznie 10 do 12 minut, mikserem na średnim biegu ok. 8 do 9 minut. Ciasto powinno być gładkie, ale dość luźne i lekko rozmazywać się na dnie miski.Włożyć do miski wysmarowanej olejem, pozostawić do wyrośnięcia przykryte w temperaturze pokojowej na 2 do 2, 5 godziny (można kilkakrotnie zagnieść w ciągu wyrastania). Po wyrośnięciu wyłożyć na blat posypany lekko mąką, uformować bochenek, ułożyć łączeniem ciasta do góry w koszyku wyłożonym ściereczką i wysypanym dobrze mąką. Pozostawić do wyrośnięcia w temperaturze pokojowej (powinien podwoić swoja objętość) na 1, 5 do 2 godzin. Sprawdzić wyrośnięcie za pomocą naciśnięcia palcem w powierzchnie wyrośniętego bochenka. Jeśli zagłębienie wraca powoli do stanu pierwotnego, chleb nadaje się do pieczenia.
Studzić na kratce.

wojalina (2010-11-06 18:14)
Zrobiłam ten chlebek, ale ciasto wyszło za rzadkie. Nie mogłam uformować chleba. Upiekłam w formie - 45 minut. Wygląda dziwnie, bo na wierzchu jest bardzo ciemny a po bokach bardzo jasny. Ciekawe jak w środku? Napiszę jak ostygnie i spróbuję.

wojalina (2010-11-06 19:35)
Super skórka, bo posypałam siemieniem i sezamem. Oczywiście chlebek pomimo moich wątpliwości, wyszedł super. Bardzo dobry. Polecam.


W-zetka (2010-11-08 18:32)
Wojalina, wygląda świetnie! Bardzo się cieszę, że go upiekłaś i Ci smakuje :). Następnym razem możesz kilka minut przed końcem pieczenia wyjąć chleb z foremki i dopiekać bez niej, dzięki temu skórka zrumieni się również po bokach.


wojalina (2010-11-27 10:46)
Dzisiaj znowu upiekłam ten chlebek, ale dałam mniej wody. Dołożyłam do środka dynię, słonecznik, siemię, sezam, śliwkę, płatki pszenne i żytnie, po trochu.
Zagniotłam wczoraj o 9 wieczorem, o 12 w nocy przełożyłam do foremek . Zostawiłam na całą noc i rano o 7.00 upiekłam. Wyszły dwa chlebki, bo z 2,5 porcji - super pyszne. Poniżej zdjęcia.
Naprawdę polecam jeszcze raz. Zauważyłam, że jak jest rzadsze ciasto, to bardziej wyrasta i chleb jest bardziej puszysty. Jak daje się mniej wody, to można uformować chlebek. Ale ja piekę w 2 formach. Jeden wyższy, a drugi niższy. No i jeden posypałam kminkiem, bo tylko ja taki lubię.