nie, rosną praktycznie symbolicznie, ale i tak zostawiam odstępy ok. 1 cm między ciastkami
dzięki :)
Pyszne, dałam 3/4 szkl. cukru i nakładałam łyżeczkami bo rozwałkować się nie dało.
Kasiu, a podsypałaś mąką? Odrobiną mąki trzeba posypać blat, a jak lepią się do wałka to również odrobinką wierz ciasta i wtedy wałkować. Pozdrawiam!
Acha, ciasteczka są odrobinę twarde , takie fajne do chrupania.
Nie podsypałam mąką, szczerze mówiąc to nawet nie próbowałam wałkować bo ciasto wydawało mi się za żadkie do wałkowania. Może spróbóję następnym razem chociaż formowanie łyżeczkami mi nie przeszkadza. Liczy się smak a nie kształt:)
Cieszę się, że smakują. Kubuś też je uwielbia :)
ciasteczka pyszne, mnie też sie nie chciało wałkować, więc formowałam takie małe placuszki
Ciacha pierwsza klasa!!! Ja dodałam jeszcze sezam i migdały w płatkach, a nastepnym razem spróbuję jeszcze dorzucić pestki dyni. Mój mąż, który nie przepada za słodyczami stwierdził, że są " zajeb...."
akinorew (2008-12-10 10:51)
czy one bardzo rosną w trakcie pieczenia?