ale czekolade dodajemy gorzką więc nie jest strasznie słodkie
jeszcze dodam,że w cieście jest mało cukru
Wyglądają pysznie. Czy zamiast mleka z tubki może być z puszki, albo coś innego? a może krówka z puszki? akurat to w domu mam, ale nie wiem czy np krówka się w piecu nie rozpłynie.
Jeśli ktoś mi podrzuci pomysł czym nadziać te ciasteczka zamiast wiórków (za którymi nie przepadam) to jutro dzieciarnia będzie miała zajęcie na pół dnia :) myślałam o orzechach, ale czym skleic taką orzechową masę...bo chyba sama czekolada i mleko z tubki nie wystarczy
A co z miodem? przypuszczam że trzeba go dodać razem z mlekiem i czekoladą do kokosu.
ale świetnie wyglądają...)aż ślinka leci na te ciasteczka..mniammmm..-)
dorotaibasia wg mnie to można je nadziać nawet marmoladą, czy powidłami. A co do orzechów, to jak je zmielisz na pewno się z resztą połączą, bo orzechy są tłuste, a jest tam też miód o którym autorka zapomniała wspomnieć w drugiej części przepisu.
przepraszam za nie uwzględnienie miodu w drugiej części tak to bywa kiedy się przy dzieciach dodaje przepis (na szybko).A co do zmiany farszu można bakaliowy zrobić podobnie jak w trufelkach świątecznych w moich przepisach .Są tam różne bakalie w masie każdy daje te które lubi .Po zmieleniu orzechów ,drobnym pokrojeniu pozostałych bakali wystarczy troszkę miodu .
można również zrobić nadzienie figowe ,zmielone figi z dodatkiem miodu
ooo, super wyglądają
Niedługo zabieram się za te cudeńka, chyba będę pierwsza, oczywiście oprócz autorki. Dam znać jak mi wyjdą, pozdrawiam.
Moje "krokiety" (bo tak je nazwała rodzinka) upieczone, jeszcze się studzą, potem dekoracja i gotowe. Ciekawe czy moje będą wyglądać równie ładnie jak autorki, jeszcze dam znać.
Ciastka upieczone i skosztowane, są bardzo smaczne i wbrew pozorom wcale nie za słodkie. Ciasto jak i nadzienie robi się dość szybko (ja kruche mieszałam robotem) . Surowe ciasto kruche było takie, że nawet nie trzeba było go podsypywać mąką podczas wałkowania. Samo formowanie i nadziewanie ciastek zabiera więcej czasu niż przygotowanie ciasta i nadzienia. następnym razem zrobię z marmoladą i spróbuję zrobić przynajmniej o połowę mniejsze ciastka. Dziękuję autorce za wspaniały przepis i pozdrawiam.
Tak się zastanawiam, co by dodać do tego kokosu żeby środek nie był taki suchy, bo taki mi wyszedł. Myślałam już o powidłach czy marmoladzie, ale obawiam się że podczas pieczenia może wyciekać, może autorka ma jakiś pomysł?, pozdrawiam.
Tym razem w wersji kakaowej, ale niestety nie miałam białego mleka (będzie następnym razem) i nadzienie jest bez mleka, tylko z miodem i białą czekoladą. Środka trochę podczas pieczenia wyciekło, ale obcięłam i już, nawet w smaku te są lepsze.
basiu19 Twoje ciasteczka też wyszły cudne i na dodatek w dwóch wersjach z kakaem
pytałaś się jeszcze basiu19 o ten farsz w dyskusjach mówiłam że można również zrobić bakaliowy bądz z nadzieniem z fig ,zwykłe marmolady czy też dżemy napewno wypłyną
Wiem że była wzmianka o bakaliach, ale co z nimi zrobić, z czym wymieszać, żeby nie "powychodziły" bokami. Do ciasta dodałam trochę więcej cukru i mnie to pasuje, bo wolę słodsze ciastka, pozdrawiam.
A może by tak nadzienie makowe... Próbował ktoś?
Chciałam sobie ten przepis wydrukować, ale niestety jest w nim za dużo zdjęć. Dlaczego w wersji do druku wstawiacie tyle zdjęć, przecież wystarczy jedno.
Basiu, u mnie u gory istnieje mozliwosc opracowania strony w Microsoft Word. Jezeli masz taka opcje mozesz caly tekst dowolnie przerobic, w tym usunac tez wszystkie zdjecia, zmienic czcionke itd. Bardzo polecam. Ela
Basiu, wejdź w druk, skopiuj cały tekst, wklej do Worda, usuń zdjęcia, zostania jedna strona do druku:)
Makusiu - ale to już nie będzie edytor z WZ. Ja przepisy kopiuję jako własne - nie udostępnione - i wtedy drukuję, potem usuwam. Też nie jest ta sama strona do druku - jak w przypadku przepisu udostępnionego - ale i tak wygląda lepiej niż z worda.
Kasiu, u mnie z edytora wychodzi jakiś koszmar :D
Dzięki dziewczyny, już wkleiłam do LibreOffice ,trochę przerobiłam na swój sposób i wydrukowałam.
iwett (2015-02-13 16:58)
To musi być pyszniaste:) ale tak się zastanawiam czy nie za bardzo słodkie. Z tego co pamiętam to mleczko w tubce bylo zawsze b.słodkie i jeszcze ta czekolada..........?