pycha do kanapek jak znalazł :-)
Paprykarz rewelacyjny. Dodałam dwie czerwone papryki - zyskał na kolorze. W przyszłym roku muszę zrobić zdecydowanie więcej, bo nawet zimy nie doczekało to, co zrobiłam.
Witaj Asiula_op, dziś robiłam, Twój paprykarz. Dziękuję za przepis, paprykarz świetny, tylko mam wrażenie, że trochę za rzadki, myślę nad dodaniem 1,5 może 2 szklanek ryżu, chyba, że napęcznieje jeszcze w pasteryzacji.Smak lata w słoikach. Pozdrawiam
Witaj jeszcze raz, cofam poprzedni komentarz odnosnie zamiaru zwiekszenia ilości ryzu. Po zagotowaniu słoiczkow, ryz spowodował zgestnienie paprykarzu tak jak mówiłaś. Więcej ryzu niz w twoim przepisie nie może byc bo będzie się kroic go kroi. Dziekuje i pozdrawiam
robiłam ale dodaje zmielone mięso z rybki i mamy szczeciński paprykarz :)
Mi osobiście smak nie przypadł do gustu na zimno, ale na ciepło - super. Kuzynka nie mogła przestać zachwycać się tym daniem. Musiałam jej odstąpić słoiczek ;) Przepis wart spróbowania. Polecam, bo przepis jest oryginalny.