Nie byłam w Indiach i nie wiem czy grillują oni swoje potrawy ale ja to zrobiłam i nie żałuję :) Kurczak w marynacie z curry wyszedł niezwykle aromatyczny i soczysty natomiast raita z ogórka i grillowany chlebek naan idealnie pasowały do mięsa, polecam :)
Na początek przygotowujemy raitę.
Obranego ogórka ścieramy na dużych oczkach.
Wyciskamy z niego wodę i dodajemy do jogurtu.
Na suchej patelni przez minutę prażymy nasiona kminu po czym wraz z cukrem dodajemy do jogurtu (ja kmin po uprażeniu zmieliłam w moździerzu).
Doprawiamy do smaku solą i pieprzem i wkładamy do lodówki, najlepiej na kilka godzin.
Przygotowujemy marynatę do kurczaka.
Cebulę kroimy w drobną kosteczkę i podsmażamy na łyżce oleju.
Dodajemy do niej posiekaną papryczkę chilli, a następnie pastę curry.
Mieszamy aż się rozpuści i wlewamy wodę i mleczko kokosowe.
Na małym ogniu chwilę gotujemy, po czym odstawiamy do przestudzenia.
Kurczaka kroimy w kosteczkę i wkładamy do marynaty.
Odstawiamy na co najmniej godzinę.
Grillowanie:
Zamarynowanego kurczaka nabijamy na patyczki do szaszłyków, aby łatwiej było je przekręcać na grillu.
To samo robimy z pomidorkami oraz pokrojoną papryką.
Mięso i warzywa układamy na tacce do grillowania i kładziemy na rozgrzanym ruszcie.
Grillujemy około 25 minut, od czasu do czasu przekręcając.
Gdy mięso i dodatki będą gotowe, na ruszcie układamy chlebki naan.
Grillujemy je po ok. pół minuty z każdej strony.
Mięso i warzywa zdejmujemy z patyczków i podajemy z podpieczonymi chlebkami i raitą z ogórka.
Smacznego.
artykuł
przepis
galerię
film
