-
Stopień trudności
Łatwy
Składniki:
2-3 pętka ulubionej kiełbasy
20 dkg wędzonego boczku
2 średnie cebule
2-3 ząbki czosnku
2 jajka
3 łyżki mąki pszennej
sól, pieprz (ewentualnie gałka muszkatołowa)
Można przygotować wersję bez mięsa.
Opis:
Dodać mąkę i jajka, dokładnie wymieszać. Dodać przeciśnięty przez praskę lub drobno posiekany czosnek. Doprawić do smaku sporą ilością soli, pieprzu (ewentualnie niewielką ilością gałki muszkatołowej).
Kiełbasę, boczek i cebulę pokroić i kolejno obsmażyć na patelni (zaczynam od boczku, po chwili dorzucam do niego kiełbasę, potem mięso przekładam do miseczki, a na powstałym tłuszczu obsmażam cebulkę). Lekko wystudzić i dodać do masy ziemniaczanej. Dokładnie wymieszać.
Masę wlać do wysmarowanej tłuszczem blaszki. Piec około 1 i pół do 2 godzin w temperaturze 180 stopni. Żeby za bardzo nie spiec wierzchu, piekę prawie cały czas przy grzaniu od dołu. Dopiero pod koniec pieczenia nastawiam grzanie "góra-dół".
Na zdjęciu obok kartoflak podany z sosem majonezowo-śmietanowym.
Można jeść z samym majonezem lub innym ulubionym sosem.
Świetnie smakuje na drugi dzień (tylko muszę zrobić z podwójnej porcji składników :). Wtedy kroję kartoflaka na plastry, te na mniejsze np. kwadratowe kawałeczki i podsmażam na patelni.
Smacznego :)

ANIK78 (2010-01-14 13:15)
Upiekłam już po raz drugi, pyszny!!! Ja zawsze dodaję listek i ziele do środka, jakoś bardziej mi smakuje. Gorąco polecam!!!!!

BeataD (2010-10-28 07:58)
Zrobiłam wczoraj i wszystkim bardzo smakowało! Będę często wracała do tego przepisu. Polecam wszystkim i dziękuje!

phiiinka (2012-09-12 14:10)
...smak dzieciństwa ...moja Babunia często piekła...i wspominam ten smak ciepłym uśmiechem...dziękuję za przypomnienie dawno już niestety minionego czasu
...pachnie już cały dom..a my przebieramy nerwowo nóżkami

Pawello nl. (2013-11-03 15:49)
kartoflaczek jedyneczka. pozdrawiam

Blurp (2015-01-22 03:55)
Franiu, bierz pod uwagę, że twoje przepisy czytają i odtwarzają kuchenni idioci. Chciałem dodać gałki muszkatołowej. Kupiłem opakowanie z 3 gałkami w postaci sporych kulek. Miałem wiedzy na tyle, żeby ją utrzeć, ale w przepisie było "gałka muszkatołowa" więc utarłem całą. (Informatyk w kuchni :) Dało się zjeść, ale waliło gałką jak cholera. Dopiera powtórka, już z odrobiną gałki, wyszła naprawdę pyszna.
Zmień proszę w przepisie na "szczyptę gałki" na wypadek gdyby znalazł się jakiś drugi idiota w tym kraju.
Pozdrawiam

butelka (2015-01-22 09:56)
Ale mam nadzieję że soli i pieprzu nie dałeś całego opakowania Pozdrawiam.