ooo - wreszcie przepis na kartoflaka (tak to się u nas nazywa), kawałek dalej to juz jest kugel. jako, że tutaj wszyscy robią to z głowy do tej pory nie mogłam doprosić się przepisu - a próby robienia na podstawie uzyskanych informacji kończyły się czymś z całą pewnościa odmiennym od prawdziwego jedzonego u znajomych kartoflaka.
A dla mnie to kugiel. W moim domu rodzinnym robiło się dość często i wszyscy "polowali" na tę przypieczoną skórkę.
W wersji świątecznej kugiel był pieczony z żeberkami. Pyycha !!!
Ja nie pochodzę z łodzkiego i może dlatego ta potrawa w naszym regionie nazywa się kućmok prawda, że śmieszna nazwa? ale smakuje wyśmienicie
mam pytanie , jak podajecie kartoflarza, na zimno czy na ciepło i z jaką surówką? ( pierwsze widzę i nie wiem jak to podać i z czym , a mam smaka:)
Kugiel albo kugel ZIEMNIACZANY to tradycyjna potrawa LITEWSKA "kugelis".
"Wskrzesiłam" tę potrawę z pamięci dzieciństwa u moich nieżyjących Dziadków i jak ją robię w domu to znika błyskawicznie.
W tym roku przyrządzam kugiel na party świąteczne w pracy i mam nadzieję że będzie to rewelacja.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich amatorów kugla/-baby/-kartoflańca!
Ewa
Kartoflarz pychotka
monalodz (2007-02-02 20:09)
Jak łódzka potrawa to musiałam spróbować
Okazała się smacznym daniem, lekko przesolonym - doprawiał mój mąż - ale chyba to coś znaczy...............
Pozdrawiam. A oto moje dzieło.