Dzięki. Tak prosto to ująłeś, a ja się tyle namęczyłam Wyszła Ci piękna pianka, jakiego mleka użyłeś?
super zawsze chciałam taką kawkę zrobić sobie w zaciszu domowym :) właśnie się delektuje. Dzięki za przepis.
Cieszę się, że przepis się przydał. Moje koleżanki były zachwycone, gdy podałam taką kawę. Myślały, mże mam nie wiadomo jaki sprzęt w domu, a tymczasem tak nie wiele potrzeba. Pozdrawiam
Ja zawsze używam mleka 3,2 %, bo białej wody nie pije... ;)
Dziś robiłam kawkę z mleka 3,2% i jednego koloru granulek (uważam, że tak wystarczy - na zdjęciu poniżej) , jednak przepis zamieściłam w oryginalnej wersji.
Kawa z kolorowymi warstwami wygląda efektownie gdy ją podajemy, potem można zamieszać napój a pianka utrzymuje się nadal, nawet w trakcie picia...
Rewelacja. Robie ta kawe codziennie:)
Przepis super - pyszny i prosty, w sam raz na zimowe wieczory przed telewizorem HD 402 cale! Prosto z Italii! 10/10
Dlaczego kawa raz wychodzi, a innym razem nie? tzn raz zrobiły mi się tylko 2 warstwy, nie trzy, nie wiem od czego to zależy. Za pierwszym razem miałam 2 warstwy, ale przypuszczam że mleko było zbyt ubite, bo nie było na dole mlaka tylko sama piana, za drugim razem, ubijałam krócej i wtedy miałam 3 warstwy, następnym razem też ubijałam krócej, ale znowu były 2 warstwy. Czy taka kawa wychodzi tylko z rozpuszczalnej, czy to obojętne jakiej kawy się użyje,bardzo proszę o odpowiedź, pozdrawiam.
Myślę, ze stopień ubicia mleka ma tu swoje znaczenie. Wlewane potem warstwy kawy rozdzielają mleko od pianki i układają się pomiędzy nimi. Jeśli używasz kawy jaśniejszej i ciemniejszej (mocniejszej), to powinny wyjść 3 warstwy, ale warunkiem jest, że najpierw wlejesz jaśniejszą, potem ciemniejszą. Jeśli przy różnych kolorach kawy wyszły 2 warstwy, możliwe, ze wlałaś je w odwrotnej kolejności. Nie próbowałam tej kawy przygotowywać z innego rodzaju niż rozpuszczalna, ale skoro wolisz prawdziwą, możesz poeksperymentować. Myślę, ze jednak najpierw, trzeba by odcedzić fusy po zaparzeniu. Mam nadzieję, że następnym razem się uda, powodzenia!
wiem, wiem fusy jak najbardziej trzeba przecedzić, bo z taką parzoną nie przecedzoną kawa wygląda nieapetycznie i fusy utrzymują się na piance. Po południu znowu wyszły mi fajne 3 warstwy, muszę częściej robić taką kawkę, to i może się wprawię, pozdrawiam i dziękuję za odpowiedź.
Kluko (2011-08-06 23:03)
http://www.wielkiezarcie.com/recipe38208.html :)