dymka to też dobre rozwiązanie. mam szczęście mieszkać przy jednym z ostatnich prawdziwych targowisk pełnym niesamowitych rozmaitych i różnistych produktów spożywczych. tutaj szalotkę mam bez problemu. :) plac szembeka w warszawie.
Dziekuje anay. A propos szalotki: no zwykla szalotke tez kupie ale takiej mlodej wraz ze szczypiorem jeszcze nigdzie nie widzialam. Czy taka mloda wlasnie jest delikatnejsza od dymki?
a wiesz co... nie wiem czy delikatniejsza. mam wrazenie, ze nieco bardziej wyraziście wiosenna w smaku. jakby pachniała bardziej :)
zrobialam i wlasni zezarlam. tak zezarlam bo tego NIE Da sie jesc. Fajnie ze mi o niej przypomnialas. tego placu szembeka to ci zazdroszcze ze hoho
moja babcia robiła coś podobnego PYCHA
zgodzę się, że paradise to raj (ang) , ale po serbsku ( chorwacku pewnie też) paradajsy to po prostu pomidory
Dorota zza plota (2008-09-07 09:02)
Super wyglada i jest pyszna tez taka uwielbiam. A gdzie kupujesz szalotki ze szczypiorem? U nas takich nie ma wiec uzywam mlodej cebuli ze szczypiorem.