Z tego co ja pamiętam, smak tej kapusty jest zupełnie inny niż kapusty kiszonej długo, na zimę. Chodzi właśnie o to, że ta kapusta kisi się krótko, na bieżąco, jest mniej słona? delikatnie kwaśna... no, zupełnie inny smak... to tak, jak różnią się ogórki małosolne od kiszonych na zimę.
Muszę i ja spróbować, woda z kiszonych ogórków czeka w lodówce, przyda się, mam nadzieję
Już mam w słoju /szyjka wąska więc pocięłam drobniej- na 8ki i na pół by je upchnąć/ + plasterki moich buraczków, zalewa mieszana: ukiszona i woda przegotowana. Kolorek piękny
Smak ciekawy, idealny do sałatki /pokroję krężałki w kostkę lub paski/ ziemniaczanej, śledziowej lub podobnej. Dzięki
Szczegółowy opis moich eksperymentów wstawiłam na Forum, dziękuję za inspirację