Moczymy całą noc soczewice. Po tym czasie w tej samej wodzie na małym ogniu gotujemy soczewice. Po ok. 0,5 godz. dodajemy liść laurowy, boczek w całości oraz kiełbase też w całości oraz cebule obraną w całości. Gotujemy ok. 45 min. Dodajemy czosnek obrany i całe ząbki. Gotujemy dalej ok. 0,5 godz. przy czym próbujemy aby soczewica sie nie rozgotowała. Kiedy soczewica jest już miękawa dodajemy pokrojoną w paseczki paprykę. Wyciągamy też boczek i kiełbasę i kroimy w kostke i znowu dodajemy do soczewicy. Solimy według uznania i pieprzymy. Należy pamiętać aby do soczewicy dolewać co jakiś czas (tak co 20 min.) szklanke zimnej wody. Tylko woda ma przykrywać tylko soczewice aby jej nie było za dużo. Kiedy soczewica będzie już całkiem miękka ok. 1/3 soczewicy, cebule i czosnek miksujemy i dodajemy do pozostałości. Gotujemy jeszcze 5 min. i doprawiamy papryką, oregany. Podajemy gorące. Najsmaczniejsze jest ze świeżą bagietką. Mniam.
furja (2008-09-02 14:48)
hmmm... tylko po co moczyc soczewice?
akurat jej nie trzeba moczyc, samo gotowanie trwa chwilke.
ale przepis wyglada smaczenie. odrazu przypomniał mi sie danie mojej 'babci' - soczewica z boczkiem. calkiem nie wiem jak ona ją przygtowywała ale pyszne bylo.