- 800 g - 1000g łososia;
- 1 duża marchewka;
- ćwiartka selera;
- mała pietruszka bądź połowa duzej (korzeń);
- 4 duże cebule;
- koncentrat pomidorowy (1 słoiczek, tylko pudliszki albo łowicz, ewentualnie z Biedronki Madero);
- 2 cytryny;
- oliwa, masło;
- sól, cukier pieprz
Doskonały Łosoś, maślany, wyśmienity smak, w oryginalnym sosie greckim.
Warzywa i cebulę należy obrać. Cebulę pokroić w wiórka lub półkrażki. Warzywa zetrzeć na grubym tarle. Łososia umyj, skrop cytryną, posól i popieprz.
Wlej do garnka odrobinę oliwy i wrzuć cebulę (ma sie zeszklić), następnie dodaj starte warzywa, łyżkę masła, sól, podlej odrobiną wody i duś pod przykryciem przez 5 minut. Potem dodaj wyciśniety sok z całej cytryny (albo nawet z półtorej - ryba lubi cytrynę), 1-1,5 łyżki cukru, niecały słoiczek koncentratu pomidorowego i sól i pieprz do smaku. Duś przez kolejne 5 minut. W razie potrzeby dolej odrobinę wody.
Sos gotowy.
Teraz smażymy łososia. Na rozgrzaną oliwę kładziemy łososia, najpierw stroną od skóry. Smażymy przez 2-3 minuty (w zależności od wielkości kawałków). Jak tylko ryba zacznie się robiś półprzezroczysta odwracamy ją i smażymy przez 1-2 minuty.
Nie można smażyć łososia zbyt długo bo wyschnie i będzie niesmaczny, ma się wydawac niedopieczony. 4 minuty to wystarczający czas.
W żaroodpornym naczyniu układamy ściśle na spodzie usmażonego łososia, następnie wykładamy na wierzch przygotowany sos. Wyrównaj górę i włóż do nagrzanego do 180 stopni C piekarnika na 30 minut, pod przykryciem.
Nie ma konieczności zapiekania jednak w trakcie zapiekania przenikają się smaki i ryba jest zdecydowanie lepsza (smaczniejsza).
Można jeść na ciepło lub schować do lodówki i podawać na zimno.
POLECAM