lidko74, ja jeszcze tego przepisu nie wypróbowałam, przykro mi, a komentarze które tu były zniknęły, ja teraz dopiero skończyłam uzupełniać moje brakujące przepisy i tak nie wiem czy mam już wszystkie. Wiem, że ktoś już chciał robić ten marcepan ale nie wiem kto, zaraz zobaczę w googlach i Ci odpiszę, pozdrawiam.
Ale myślę, że zwykła wódka też może być, bo chodzi o to że te sypkie składniki muszą się jakoś połączyć i myślę że nawet może być zwykła woda czy cytryna.
Mloda w dniu 2007-01-27 napisał(a):
Basiu!! Doradź mi, orientujesz się czy mogę zastąpic rum Wódką z olejkiem rumowym?? Jak myślisz?? Bo mi wydaję się że tak, ale może się mylę...
basia19 w dniu 2007-01-27 napisał(a):
Mloda, ja na Twoim miejscu podarowałabym sobie ten olejek rumowy, wg mnie wystarczy sama wódka (przecież prawdziwy marcepan wcale nie jest o smaku rumowym), no ale możesz spróbować, widzę że zabierasz się za ten przepis, jak zrobisz to napisz proszę jak Ci wyszedł.
Mloda w dniu 2007-02-01 napisał(a):
ok! dam znac, tylko najpierw muszę skombinowac kaskę na migdały, bo tanie nie są oj nie są...:(( Odezwę się jak zrobię, dzięki za odp
ekkore w dniu 2007-02-01 napisał(a):
Ale i tak zrobienie samemu wychodzi taniej niż kupienie gotowego - 200 g kosztuje około 7 zł, a tu będą trzy takie opakowania. Polecam do tego kupić migdały w płatkach w biedronce (kosztują tyle samo co normalne a odpadnie obieranie). 200 g to porcja przeznaczona do zrobienia strudla z kilograma mąki. No i na próbę zawsze lepiej zrobić minimalną porcję - aby wiedzieć co będzie
Mloda w dniu 2007-02-04 napisał(a):
Zgadzam sie z tobą ekkore, że na próbę lepiej jest zrobic minimalną porcję! oj, zachciało mi się marcepana:) jak mam takie zachcianki to jestem zmuszona sama go sobie zrobic, bo u mie w mieście niestety nigdzie nie można go dostac:(( a może żle szukam?? no właśnie słuchajcie... np. w markecie, to który dział najdokładniej oblukac by znaleźc marcepan? tam gdzie dodatki do ciast, galaretki, kremy, itp?
basia19 w dniu 2007-02-04 napisał(a):
Mloda, w sklepie (jeżeli chcesz do jedzenia) to na słodyczach, przeważnie to są takie 100gr. chlebki marcepanowe w czekoladzie pyyyyychota.
Mloda w dniu 2007-02-05 napisał(a):
aha aha. juz wiem o co chodzi:)) dzięki basiu
olusia1 w dniu 2007-04-06 napisał(a):
kupiłam dzisiaj w lidlu migdały mielone 200g za 5 zł i mam zamiar zrobic ten marcepan , zrobię z wódką nie z rumem bo mam akurat w domu , mam tylko jedno pytanie czy masa musi byc az dobe zawinięta .....chcialam już jutro ok 12 pzrelozyć mazurka tą masą :)
basia19 w dniu 2007-04-06 napisał(a):
olusiu1 nie wiem co Ci doradzic, bo ja jeszcze tego przepisu nie wypróbowałam (migdały są zawsze takie drogie), ale wydaje mi się, że to będzie takiej gęstości jak sztuczny marcepan, więc wg mnie nie nadaje się do mazurka, bo to nie będzie masa taka żeby ją szło wylac na mazurek , to trzeba wałkowac, no ale to już Twoja sprawa, jak zrobisz daj znac jak wyszło i jeżeli możesz wstaw zdjęcie, a tak na marginesie czy Tobie też trudno się wchodzi na strony WŻ ? ostatnio bardzo długo mi wchodzą strony, pozdrawiam i życzę wesołych Świąt i mokrego dyngusu.
olusia1 w dniu 2007-04-06 napisał(a):
myslę co zrobic z tym fantem , może zrobię krem i do kremu dodam te migdały hm..........a co do tych stron też tak opornie mi wchodzą , moze przeciązenie przed swiętami WZ pozdrawiam i życzę Wesolych Świąt
wstawiłam odzyskane komentarze
Basiu dziękuje za odpowiedz i pozdrawiam.
basiu 19 czy możesz mi powiedzieć dlaczego nie wyszedł mi sztuczny marcepan z Twojego przepisu? Zachowałam proporcję, ale cukru musiałam zuzyć 1 kg, żeby w ogóle ciasto dało się wziąść do ręki, ponieważ cały czas masa rzedła zamiast gęstność. Nie wiem gdzie zrobiłam błąd...Zamiast margaryny użyłam masła. Czy to ma jakieś znaczenie? Pozdrawiam.
Wlasnie robilam mase ale wyszla mi brazowa czkuer puder skarmelizowal hmm czy tak powinno to wagladac bo wydaje mi sie ze cos spapralam . Przez caly czas rozpuszczania na wolnym ogniu mialam wrazenie ze wlasnie ten cukier sie pali czy ktos mi moze pomoc
Nastia, nie moze cukier sie karamelizowac, mialas za duzy ogien, albo garnek aluminiowy? Garnek musi miec grube dno i warto podlozyc dystans na grzejnik.Powiem jeszcze, ze alkohol mogl sie od razu wyparowac. Lepiej uzyc wode do robienia marcepana. Szkoda, ze tak ci sie stalo, czytalam, ze migdaly sa drogie w Polsce. Ja zawsze robie najpierw mase z cukru i migdalow a dopiero pozniej delikatnie podgrzewam z dodatkiem wody.Pozdrawiam
Ja mieszkam w Austri wiec nie ma problemu garnek bal aluminiowy i robilam to na elektrycznej kuchence moze tez ma to jakis wplyw nic jutro powtorke zrobie w innym garnku i i z woda dziekuje za podpowiedz i jeszcze jedno musi marcepan lezec calea dobe w sciereczce bo moj syn ma urodziny w niedziele wiec przydalo by sie zebym w sobote wieczorem zrobila ozdoby . To tak by mi lezal ok 9 godz hmm nie za malo to??
Ja nie moge wypowiedziec sie na temat tego przepisu, moze inne kucharki ci pomoga:) Ja moj moge od razu uzywac, tylko do przechowania musi lezec owiniety w folie, zeby nie wysychal. Jezeli chodzi o robienie dekoracji, to autorka przepisu ma zdjecia w innym przepisie o sztucznym marcepanie. Pozdrawiam i powodzenia.
Marcepn pyszny:)Zamiast rumu użyłam wódki
Polecam:)
justine75, gratulacje, że wogóle Ci ten marcepan wyszedł, ja też usiłowałam go zrobić po raz pierwszy, ale niestety nie wyszedł, nawet nie wiem jak z tylu suchych składników może się zrobić masa. Jak postawiłam to wszystko na mały palnik, tak nic się nie działo, a po jakimś czasie zaczęło się przypalać, zawinęłam do wilgotnej ściereczki, jak w przepisie i na drugi dzień wyszedł mi z tego kamień, tak że nie nadawało się do wałkowania, nie wspominając już o smaku poprostu bez smaku (mój syn stwierdził, że wygląda jak bułka tarta i tak też smakuje). Może mogłabyś napisać dokładnie jak robiłaś ten marcepan skoro Tobie wyszedł pyszny? Muszę jeszcze dodać, że szkoda mi było tylu migdałów (a może to coś z migdałami, bo miałam takie mielone ze sklepu z Lidla?) i nie zmarnowały się, bo przecież to były tylko migdały, cukier puder i odrobina rumu, więc część wsypałam (tak wsypałam, bo zrobił się z tego granulat) do moczki, a drugą część do makówek zamiast cukru, pozdrawiam Basia.
Hmmm,mnie się nic takiego nie działo.Migdały zmieliłam w młynku do kawy(starym),wsypałam puder,wlałam wódkę,wymieszałam,wstawiłam na malutki gaz i podgrzewałam,aż masa zrobiła się taka jednolita.Nic mi się nie sypało i nie przypalało.I naprawdę było pyszne.Pierwsza porcja,którą zrobiłam na próbę z 10 dag migdałów to na ciepło została pożarta przez małe łakomczuchy:)
Acha:)Ja się właśnie bałam,że jak włożę do wilgotnej ścierki,to jak ona wyschnie to zrobi mi się kamień,więc włożyłam do foliowego woreczka.Super się wałkował,no pychota:))))I aż nie wierzę,że Ci nie wyszedł,bo przecież nie jest trudny....
A może dałaś więcej wódki niż w przepisie? muszę jeszcze raz spróbować z 10 dkg.
Basiu,przeczytałam jeszcze raz komentarze i mi sie przypomniało,że sugerując się wypowiedzią tineczki,że robi z wodą-to dolałam ciut wody bo faktycznie złapał kleju,ale troszkę był za suchy.Tej wody dodałam łyżeczkę.
Ale wiesz?Ja nie wiem bo nie przyglądałam się mielonym migdałom w Lidlu...Czy to ma konsystencję mąki?Bo moje migdały po zmieleniu takie właśnie były...
A może cały pic polega na tym,że ja je kupiłam nie obrane,i je sama obierałam zalewając wrzątkiem-to były wilgotniejsze i przez to pewnie...
Mi równiez nie wyszedł! A tak bardzo się starałam! 200g cukru pudru, 200g mielonych w młynku od kawy migdałów(bez skórki), 2 łyżki rumu. ogrzewałam w garczku mieszając, mieszając, zmieniało kolor- zloty, pomarańczowy, nic się nie skleiło! Czemuuuuu???
lidka74 (2007-05-14 15:52)
Basiu a musi być rum?