Mięso pokroić na większe kawałki, dodać soli, pieprzu, czosnku, wymieszać odstwić na cały dzień lub noc w zimne miejsce. Po tym czasie wyrzucić czosnek, liść laurowy, mięso wkładać do słoików (do każdego słoika dodać po 2 kostki boczku ze skórą!!!, żeby galaretka stężała, która pojawi się w słoiku po ugotowaniu).
Gotować 3h!
Mięso idealne na chlebek, a także na szybki obiad
Smacznego!
Właśnie jestem w trakcie przygotowań...mięsko leżakuje ;] na pewno nabierze aromatu jak trzeba ;] jutro wekowanie ;] mmm to jest smak mojego dzieciństwa ;] dziękuję za inspirację ;]
Przyznam, że dawno sie robiłam tego mięska, ale przed świętami się za nie zabieram, bo będzie mięcho.Daj znać czy odtworzyłaś smak swojego dzieciństwa, heheh.pozdrawiam.
pyszności..;] tylko następnym razem dam kostki boczku na dno ;] bardziej wytopi się tluszczyk, moze będzie więcej galaretki mmm...pycha ;D PoZdRaWiAm ;]
Witam.Zrobiłam mięsko w/g przepisu lecz już po wszystkim doczytałam że boczek ma być surowy nie wędzony i chyba przez to nie zsiadła mi się galaretka.Czy można to jeszcze w jakiś sposób uratować?
przepraszam, że tak późno odpisuję. Teraz to już chyba za późno jak już słoiki gotowałaś. Można mięso usmażyć na patelni do obiadu (będzie ekspresowy obiad), albo zjeść je ze smakiem tyle, że galaretki już nie wyciągniemy...)))
Następnym razem będziesz wiedzieć))) pozdrawiam))