Witaj! Miękkie ogórki to albo za długi czas pasteryzacji albo może wina ogórków. Zwracam uwagę - jak tylko ogórki zmienią barwę czyli nie są już "żywo" zielone, słoiki wyciągam. W tym roku zrobiłam eksperyment i 1 słoik zalałam tylko bardzo gorącą zalewą do pełna, zakręciłam i odwróciłam. Jaki będzie efekt napiszę, na razie nie wiem gdzie on jest - zaginął w całej masie ogórków w piwnicy, ale jest opisany, więc na niego kiedyś trafię.
Tak jak pisałam wcześniej - słoik zaginął w całej masie, ale w sobotę się odnalażł /był opisany/. Zakrętka trzymała tak mocno, że nie mogłam otworzyć, ogórki śliczne, no i była oczywiście degustacja - bardzo dobre, twarde i chrupiące. Sposób w jaki to robiłam dopisałam już w przepisie - uwielbiam robić przetwory a jeszcze bardziej lubię sobie upraszczać pracę, przez co oszczędzam czas no i koszty /nie zużywam energii na pasteryzację/.
mam pytanie co do sposobu zrobienia ogórków bez pasteryzowania jeżeli zaleję ogórki gorącą zalewą i odwrócę do góry dnem to też one zmienią kolor i będą dobre,proszę o odpowiedz bo jestem na etapienia zaprawiania
Tak, też zmienią kolor. Jak pisałam wyżej, w ub.r. zrobiłam eksperyment i 1 słoik tylko zalałam gorącą zalewą. Właśnie kilka dni temu ów słoik odnalazł się w przepastnej piwnicy a ogóreczki niczym nie różniły się od tych pasteryzowanych, były twarde, chrupiące i smaczne. W tym roku wszystkie ogórki konserwowe zrobiłam już bez pasteryzowania. Podkreślam jednak, moim zdaniem to bardzo ważne - słoiki należe napełniać zalewą po same brzegi, pełniutko, zakręcać, odwracać i zostawić do całkowitego ostygnięcia.
Dodam, że w podobny sposób zrobiłam w tym r. na próbę ogórki w zalewie musztardowej, uważam bowiem, że skoro pasteryzuje się je bardzo króciutko i tą samą rolę spełnia zalanie ich gorącą zalewą, ale to tylko moje zdanie, a czy się uda? zobaczę za czas jakiś /chodzi o te musztardowe/.
za duzo octu jak dla mnie , aaa zeby nie pecznialy,,,, szczypta estragonu :)
Dzis zrobiam ogoreczki / pasteryzowalam je 3minutki/ jak tylko otworze pierwszy sloiczek napisze jak mi wyszy
Pierwszy słoiczek ogóreczków zjedzony-pycha! (słodkawe)
Ma dokładnie taki sam przepis http://www.gotowanie.wkl.pl/przepis23513.html i robie te ogorki juz od kilku lat:) Są bardzo pyszne:) Tylko, że ja nie mocze ogórków, tylko obieram i kroje wzdłóż na cwiartki. Czemu ma służyc to moczenie? Tak z czystej ciekawości pytam:)
Kluko, ogórki moczy się po to, aby nabrały /odzyskały/ jędrność no i aby potem nie wypijały zalewy.
A na marginesie - Twój przepis jest zasadniczo różny od tego, no chyba tylko proporcje wody i octu są takie same. Pozdrawiam.
Zrobiłam ogóreczki według Twojego przepisu bez pasteryzowania. Martwi mnie jednak fakt, że w niektórych słoikach woda zrobiła się mętna:( i nie wiem dlaczego i czy przez to ogóraski nie zepsują się do zimy? Ktoś mi powiedział że to jeszcze za wcześnie na robienie ogórków na zimę bo moga być przenawożone i mogą gnić...to prawda?
Witaj! Myślę, że po prostu nie wszystkie słoiki się poprawnie zamknęły - ja sprawdzam zawsze "pukając" w wieczka już po całkowitym wystygnięciu, dobrze zamknięte dają odgłos metaliczny, źle zamknięte - głuchy, dudniący. Proponuję te "podejrzane"otworzyć, umyć wieczka i krawędzie i poddać pasteryzacji bardzo krótkiej /ok. 3 min./ od zagotowania wody.
Moim zdaniem wszystkie przetwory z ogórków, za wyjątkiem kiszonych, można już robić, czas nie ma znaczenia. Natomiast kiszone im później tym lepiej /będą się potem dłużej przechowywać i nie będą aż tak kwaśne/, ale podobno kisić też najlepiej do 15.08, nie wiem o co tu chodzi, ale ja staram się kisić na zimę w I połowie sierpnia.
ogóreczki zrobione bez pasteryzacji i zobaczymy co z tego wyjdzie
śliweczki z Twojego przepisu pyyyyyyyycha:)
Idę studiować dalej Twoje przepisy bo zaczynam dopiero moje "przetwórstwo" .
Dzięki wielkie i pozdrawiam
Kasia
znalazłam Twoje przepisy w tym roku i od razu mi podeszły, naturalnie smakowo, jeden słoiczek korniszonów otworzyłam do spróbowania i jest przepyszny, dodałam więcej cukru bo takie słodkie lubią moje dzieci i muszę powiedzieć że ten otwarty słoiczek prawie cały zjadł na poczekaniu mój 7 letni synek (na marginesie słoik był litrowy)
Witam! Przepisu na taką właśnie zalewę szukałam już od bardzo dawna i się udało w końcu trafić na coś co mi odpowiada. Ogóreczki zrobiłam zgodnie z przepisem - ogólnie są bardzo dobre - tylko ogórki chyba do bani bo jakieś takie pomarszczone wyszły i nie wiem czemu.
Witaj! ogórki nie powinny być pomarszczone, a skoro są, to mogą być tego dwie przyczyny - albo były już nieświeże i należało je długo moczyć, aby odzyskały jędrność, albo też za długo je pasteryzowałaś....który wariant miał miejsce?
no chyba jeszcze, że były przenawozowane, ale jeśli je kupowałaś, to tego się nie dowiesz.
No chyba raczej za krótko je moczyłam :( raptem chyba ze 3 godz a to chyba za krótko co? Ale w smaku są ok bvardzo dobre i nawet chrupiące mimo sflaczałego wyglądu ( choć nie wszystkie sa takie pomarszczone) - widocznie w sklepie mieli pomieszane stare ze świeżymi. No napewno za długo nie pasteryzowałam - bo słoik na spróbe zostawiłam bez gotowania.
Ogórki zrobione według przepisu pyszne. Słodko-pikantne, jak dla mnie idealne. Tylko z tą pasteryzacją w piekarniku, nie bardzo wiadomo jak długo je trzymać, w wodzie chyba będzie prościej dla mniej doświadczonych kucharzy:) Ja chyba trochę za długo trzymałam i wyszły mi z wierzchu lekko miękkie, ale za to w środku bomba, kruche, zwarte i bez zbędnej wody. Dziękuje za przepis i pozdrawiam :)
Cieszę się, że smakują, ale martwi mnie, że są miękkie na wierzchu. Ja praktykuję w tym temacie już bardzo długo, a też czasem za długo przetrzymam. Ale ważne - jak zaczynają zmieniać kolor, należy kończyć pasteryzcję /nie muszą wszystkie zmienić koloru, czyli w 100%, ale część, reszta dojdzie i tak tzn. zmeni ten kolor jak będą stygły/.
zrobiłam... i czekam na rezultat....do tej pory robiłam tylko kiszone na zimę bo nie lubię bardzo kwaśne ale w tym roku zdecydowałam sie własnie na ten przepis....dam im trochę czasu i przystapie do degustacji...
ogóreczki pyszne..moje wnuki zjadły po 2 słoiczki (takie po dzemie czyli średnie) wiec dokupiłam ogórków i robię następną porcję...może starczy do zimy!!
A po ilu dniach można je jeść?
proporcje zalewy jak dla mnie super ,ale nie mogę uzyskać twardych i jędrnych tylko są pomarszczone mimo króciutkiej pasteryzacji,próbowałam też zalać wrzątkiem i nie pasteryzować ale moje sa mętne (dałam nowe pokrywki) a w smaku dziwne ale do zjedzenia.Ania.
Z tego przepisu wychodza ogóreczki przepyszne. POLECAM! Najlepsze jakie jadłam.
Już wiem czemu moje ogórasy lubiały się marszczyć,muszą być bardzo ale to bardzo ciasno poukładane w słoikach,teraz wychodzą mi super.
w zeszłym roku zrobiłam te ogóreczki i wracam w tym roku bo tak pyszne były że mi zeszły za szybko, tym razem zrobie vchyba ze 20 słoików mmmm
Ogórki są rewelacyjne idealne w smaku. Byłam nimi zachwycona i dorobiłam drugą partię ale i tak czuję, że się szybko skończą:) ja pasteryzowałam je w wodzie kilka minut i część jest idealnie twarda i krucha a część tzn.te większe ogórki mają mięką wierzchnią warstwę, choć nie wszystkie. Dlatego sądzę, że to zależy od samych ogórków, ich odmiany itp. Co nie zmienia faktu, że przepis jest świetny:)
robiłam 1 raz wg. przepisu i wyszły rewelacyjne! słodkie i chrupiace!!!
Pyszne ogóreczki. Dodalam jedynie nieco mniej cukru . Zalewalam gorącą zalewą. I taka moja obserwacja: tak jak napisala alman , zalewa musi byc prawie WRZĄCA ! Ja kilka sloików zalalam troszkę chlodniejszą zalewą ( musialam na chwile odejść od zalewania sloików ) i po jakimś czasie bylo widac , że te w tych wlasnie sloikach woda zaczela metnieć. Oznacza to ,ze zacząl sie proces kiszenia . W związku z tym zostaly skonsumowane w pierwszej kolejnosci :-) i tak byly pyszne , dzieki za przepis, pozdrawiam :-)
Przepis dobry, ja zmodyfikowałem, 6 szklanek wody, szklanka i troszeczkę octu,3/4 szklanki cukru, 4 łyżki soli, to była zalewa którą trzeba zagotować. Ogórków miałem ok 2kg.(średniaki) słoików 0,5l. 8 szt. do każdego słoika 1 szt. ząbka czosnku (jak duży to pół ząbka), ok. 4 cm. chrzanu przekrojonego na pół po długości, mały listek laurowy, 3 ziarenka pieprzu, 4 ziarenka ziela angielskiego,kwiat kopru, mała szczypta gorczycy, 1 szt. marchewki pokrojona w słupki. Najpierw do słoików wrzuciłem na dno wszystkie przyprawy prócz marchwi, potem ciasno ułożyłem ogórki(jasnym końcem do góry) pomiędzy włożyłem marchew, zalałem wrzącą zalewą, zakręcone mocno słoiki włożyłem do piekarnika gdzie wcześniej włożyłem brytwannę nalałem na nią trochę wrzątku i ustawiłem temp. ok. 130 st. gorące słoiki włożyłem do tej brytwanny i pasteryzowałem ok 15 min, jak ogóry zaczną zmieniać kolor wyciągnąłem i na ścierkę do góry dnem do całkowitego ostygnięcia.
Przepis rzeczywiście super. ja dodam tylko sposób aby sie nie marszczyły i nie robiły się miękie. Otóż po pasteryzacji nalezy je bardzo szybko schłodzić. Po prost garnek ze słoikami i wodą w której się pasteryzowały podstawiamy pod kran i puszczamy zimną wodę najpierw małym strumieniem póżniej zwiększamy. Oczywiście należy uważać aby woda nie poleciała bezpośrednio na gorący słoik tylko między słoikami. Sposób sprawdzony, ogóreczki zawsze twarde. Tak się zresztą robi z ogórkami ( i nie tylko ) w zakładach produkcyjnych. Ale to dotyczy pasteryzacji w garnku z wodą. Nie odważyłabym sie tym sposobem schładzać słoiki z piekarnika.
Ogórki są PYSZNE!! Wszyscy domownicy są zachwyceni ;)
Ogóreczki wyszły przepyszne!!!! Nareszcie idealny przepis na idealne ogórki:D
Pyszne ogóreczki, po prostu twarde , smaczne i jędrne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ogóreczki według tego przepisu są przepyszne. Już od kilku lat robię według tego przepisu. Zachwyceni są zarówno domownicy jak i moi goście. Już nawet nie zliczę ilu osobom rozdałam ten przepis. Serdecznie dziękuję alman za dodanie przepisu i podzielenie się nim z nami. DZIĘKUJĘ!!!
az sie chce zrobic leca do ulubionych
Z podobnego przepisu robię pikle z ogórków z cebulką i marchewką w/g przepisu http://okruszka.pl/pikle/ są bardzo smaczne
renimik (2006-11-04 18:42)
Bardzo smaczne ogóreczki, ale mi wyszły miękkie, nie wiem dla czego, może to wina ogórków.
Mimo wszystko polecam przepis