Chyba 'pewniak' na przyszłoroczny tłusty czwartek ... A drożdże to mają być chyba pokruszone, a nie poruszone? Dzięki za wspaniały, choć spóźniony przepis :))
Dż-ej eF: jajca tanie - to nie sknerstwo, a urojona potrzeba obniżania kaloryczności wszystkiego i psucia smaku w imię mody 'fit', działa :((
pokruszone ;) oczywiście juz poprawiłam, a pączki jak najbardziej polecam.
Smosiu i DżF W tym roku pierwszy raz tak na prawdę piekłam pączki,bo tych poprzednich nie udanych prób nie liczę.Jestem samoukiem, po żadnych tam gastronomach.Postanowiłam wypróbować pączki z trzech różnych przepisów i najbardziej mi i mojej rodzinie smakowały te, bez tony żółtek, a jak komuś smakują z toną żółtek ,to nie moja sprawa,wolność Tomku....Gdybym była sknera ,to kupiłabym w markecie za 49 groszy i tradycji stało by się zadość.A ''fit''....w moim domu tego nie znamy...bo...kula to figura doskonała i my dążymy do doskonałości
Izma a na avatarze wyglądasz na laske....nie kulke....:))
Izma, a piekłaś czy smażyłaś? Bo jak piekłaś, to raczej bułeczki... I masz rację, każdy robi, co mu smakuje. :D
Stop! Zwracam honor. Fontanna wiedzy wszelakiej, czyli wikipedia podaje, że pączki się też piecze. Więc się myliłam. :)
Dżani zwracam Ci uwagę na fakt,że pieczenie i smażenie to dwa różne rodzaje obróbki termicznej tylko....ale jak zauważyłam co niektórzy określają smażenie niewłaściwie używając zamiennie słowa pieczenie. I jak czytam niektóre komentarze na WŻ to szczerze powiedziawszy często zastanawiam się jak w końcu potrawa została przygotowana.
No toż właśnie o to mi chodziło, że to dwa różne sposoby! Co nie zmienia faktu, że właśnie się dowiedziałam, że pączki można również piec. Do tej pory (a nie pora) uważałam, że jak pączki, to tylko smażone. I przepraszam Izę za lekki "off topic" w jej pączkach. :)
Bardzo mi miło, że skorzystałaś z mojego przepisu :)
Pani Krystyno pączki są rewelacyjne, smażyłam je tez rok temu ale znikneły ;) z prędkością światła
Pani Krystyno pączki są rewelacyjne, smażyłam je tez rok temu ale znikneły ;) z prędkością światła
Dżanina Fonda (2016-02-10 08:27)
Mam prawie identyczny przepis (bardzo, bardzo stary) - jedyna różnica to masło zamiast oleju. I potwierdzam, są przepyszne i długo świeże i puchate. Ale cóż - niektórzy wolą użyć kilograma mąki i jednego jajka, bo taniej...