oj kochana moja! robie jutro z samego rana!!!!
Oczywiście może być i boczek i ładne mięsne żeberko , tylko dla mnie kurcze blade gotuje się szybko ...Prosta ta zupa i to cała jej uroda ..
no pięknie...moja ulubiona zupka:) tylko że u mnie wersja "bezryżowa", od zawsze nazywana "parzychą"...najlepsza oczywiście z młodej kapusty:)
Fajnie, że dałaś ten przepis, ja też na rosole bedę gotować. Dzieki MMeguś
No tak, moja babcia też taka gotowała;)) Dzięki za przepis, i opis do niego, szczególnie o koperku i mięsku , poprawił mi humor
Zrobione, skonsumowane-pyszna, lekka i prosta zupka:-) Rzeczywiście parzybroda:-)
Gdybym mogła to babci Władzi przeczytać , jak jej parzycha smakuje innym ale nie zapomnę jej o tym wspomieć ..
Prosta,lekka i bardzo dobra.
Szczerze.... spodziewałam się czegoś gorszego :D Wyszła przepyszna zupka, na oryginalnej wiejskiej kurze robiona. Zdecydowanie repertuar który warto powtórzyć :)
Lolo ... dawno nikt mnie tak nie rozsmieszył .. :))) Komenatrzyk suuuuuuper !
Prosta, pyszna pierwsza w tym roku ale nie ostatnia, ulubiona zupa mężowatego. Za miesiąc być może z moimi warzywkami. Polecam niezdecydowanym )))
martynka 13 (2012-05-29 19:38)
Jak dobrze, że przypomniałaś ten przepis. Maja babcia też taką zupkę gotowała. Nie było w niej ryżu, a zamiast mięska robiowego był boczek. Dla mnie to było pyszne.