Wstawic wode na paste i jak będzie się gotować od razu wrzucić pastę, bo na cukinie wiele nie potrzeba.
W międzyczasie: zgnieciony zabek czosnku i pokrojona papryczke wrzucić na patelnie z lekko rozgrzaną oliwą.
Pokroic w grube krazki cukinie i wrzucic na patelnie, doprawic pieprzem i sola, dusic pod przykryciem na niezbyt duzym ogniu, przerzucajac od czasu do czasu.
(mniej wiecej teraz powninien byc czas wrzucania pasty do gotujacej wody, jesli tak nie jest - nie przejmuj sie - zmniejsz tylko ogien na min. pod cukiniami)
Jak juz cukinie zaczna dochodzic (ale nie mogą jeszcze byc miekkie) wrzucic wiekszosc gorgonzoli najlepiej pokrojonej w kawalkach, zostawic pod przykryciem do rozpłyniecia sie sera,
dodac sporo oregano.
Kiedy pasta bedzie ugotowana al dente, nalezy ja odcedzic i wrzucic na patelnie z cukiniami i dorzucic ostatnie "kosteczki" gorgonzoli zeby sie juz rozpuszczala na talerzu.
Przerzucic kilka razy na patelni i podawac.
Znalazlam fotke w wersji z mezze maniche rigate. Moze winko nieodpowiednie ale wtedy bylo mi wszystko jedno :-)
PS. Przyrzadzanie cukin jest naprawde bardzo latwe.. ale wszystko zalezy od ich swiezosci i wielkosci. Sa tez 2 rodzaje: zielone, ktore sa grubsze i malutkie, jasnozielone zwane rzymskimi, z kwiatem.
Stad tez by ugotowac ta potrawe nie moge sugerowac czasu przyrzadzania. Sami zobaczycie co i kiedy.
Przygotowanie tego dania jest niezmiernie latwe a dla milosnikow gorgonzoli czy cukin (ja uwielbiam!) to danie bedzie poprostu boskie.
PS2. Moj maz nienawidzil gorgonzoli a pierwszy raz to danie przygotowal on. Do tej pory gosci na naszym stole.
Polecam serdecznie