A jakich pierniczków uzywasz?
Bocian, tą zapiekanką z pewnością zadziwisz rodzinkę. Powiem Ci, że ja dotychczas robiłam zapiekanki przede wszystkim z mięskiem, makaronem czy ziemniakami - nie na słodko (wyjątkiem była zapiekanka z ryżu i z jabłek). Odkąd odkryłam ten przepis przekonałam się, że zapiekanka na słodko może być świetnym deserem na długie jesienne wieczory...Polecam:)
Elo, ja używam zwykłych pierników (bez nadzienia). Najczęściej marki Lewiatan. One są w opakowaniach po 200g.
trzeba niestety stwierdzić, że nie wygląda zbyt zachęcająco :) może to problem ze zdjęciami "z blachy", ale pewnie smaczne.
Fakt, zdjęcia może nie są najlepszej jakości, ale smak tej zapiekanki wynagradza te "niedoskonałości" Pozdrawiam:))
Mam chęć na tą zapiekankę.Połaczenie kukułek które bardzo lubię z piernikczkami i wiśniami musi być przepyszne. Jutro ide po pierniki (kukułki juz mam) i zabieram się za robienie.pozdro
Wkońcu zrobiłem.Zapiekanka super! Jest tak delikantna że rozpływa sie w ustach. Słodka i taka świąteczna bo pierniki jakoś zawsze kojarza mi się ze świętami. została zjedzona jeszcze prawie gorąca (popażyłem sobie język :(he, he).Dzięki za przepis. Polecam wszystkim amatorom deserów na ciepło i nie tylko.
wczoraj zrobilam ta zapiekanke i wyszla bardzo smaczna i bardzo slodka. niestety przypalil mi sie nieco spod co popsulo efekt. ale nic to, trzeba bedzie zobic jeszcze raz. dzieki za fajny przepis!!!
A co to są wiśnie w żelu?? Można je kupić? I ostatnie pytanie czy można zastąpić owocami z syropu?? Mam mase śliwek więc może akutat??
Dagusiu, przepraszam, że piszę dopero teraz, ale z braku czasu ostatnio bardzo rzadko tu zagląda:( Ja używam wiśnie w żelu, które kupuję w puszeczce - jeśli dobrze pamiętam, to są one firmy Rospona (kupuję w Realu). A co do owoców takich jak śliwki to chyba bym Ci odradziła, ponieważ mają dużo soku i zapiekanka może wyjść zbyt wodnista...Pozdrawiam i jeszcze raz przepraszam, że tak późno odpisuję...
Zapiekanka pyszniutka i niesamowicie słodka:)
Polecam na gorąco z lodami waniliowmi - totalny odlot!!!
Smakuje obłędnie. Mniam! Minusem była niestety konsystencja - miałam wiśnie mrożone, które mimo rozmrożenia i odcedzenia puściły jeszcze sok i zapiekanka na ciepło była płynna. Dopiero zimna stwardniała. Mimo tego bardzo wszystkim smakowała i na pewno nie raz ją jeszcze zrobię.
bocian (2008-11-05 09:14)
Robiłam zapiekankę z weka i jabłek, syn z mężem byli zachwyceni, muszę zadziwić ich czymś nowym