Ziemniaki rozgniatamy lub przeciskamy przez praskę.
Boczek kroimy w kosteczkę i wysmażamy na patelni. Odsączamy skwareczki (oby nie były za twrde), i dodajemy je do ziemniaków.
Wytopiony tłuszcz zostawiamy na patelni.
Do ziemniaków z boczkiem dodajemy posiekany szczypiorek, odsączoną kukurydzę, paprykę pokrojoną w kosteczkę.
Wszystko dokładnie mieszmy i dodajemy mąkę, jajko i przyprawy. Dalej zagniatamy już ręką.
Jeżeli masa jest zbyt kleista dodajemy jeszcze trochę mąki pszennej.
Formujemy placuszki wielkości ręki i smażymy na tłuszczu z wytopionych skwareczek wymieszanym z olejem.
Placuszki podajemy na stół odrazu po usmażeniu. Najlepiej smakują z surówką z kiszonej kapusty i ulubionym sosem,np: z czosnkowym, węgierskim czy z najzwyklejszym ketchupem.
Przepis dostałam od znajomej i od tej pory jest sposobem na czystki w lodówce :)