-
Stopień trudności
Bardzo łatwy
Składniki:
1 szklanka cukru
szczypta kwasku cytrynowego
Opis:
Uwagi:
Nie usuwam białych części płatków - nie widzę różnicy od tej konfitury, kiedy to mozolnie z każdego płateczka usuwałam białą część.
Przechowuję na dolnej półce w lodówce, ale część też mam w piwnicy.
Przechowuje się znakomicie - aktualnie zużywam konfiturę zrobioną 2 lata temu i jest bardzo dobra.
Dodanie kwasku cytrynowego nie jest konieczne, poprawia jednak zasadniczo kolor.

Pysia77 (2008-06-13 08:46)
1.Ja zawsze obcinam te białe końcówki - zrywam z krzaka całe kwiatki a następnie trzymając cały kwiatek palcami drugą ręką wyjmuje z niego ten środek z ogonkim ( nazwijmy to tak) w ręce pozostają mi płatki ułożone tak ze mogę obciąć białe końcówki
2. Cukier dodaje puder - szybciej się rozciera
3. Dodatkowo na każdą szkl płatków dodaje 2-3 łyżki przegotowanej wody
4. A co do gatunków róż na konfiturę to jest to róża " dzika" ale bardziej szlachetna - tzn. w kwiatku powinno być wiecej niż 5 płatków, tak mi kiedyś tłumaczono.

alman (2008-06-13 17:20)
Dziś robiąc porządki na swojej skrzynce mailowej napotkałam na właściwe zdjęcie róży do ucierania. Zdjęcie znalazła w necie i przesłała mi już dawno moja koleżanka, ale o nim zupełnie zapomniałam i nie wstawiłam wówczas, ale dziś naprawiam błąd, aby każdy wiedział o jaką konkretnie różę chodzi.

edina (2009-09-09 16:26)
witam, róża , o którą wam chodzi to rosa rugosa (r. pomarszczona), a ta pełnokwiatowa to jej odmiana o nazwie "hansa",obie w Polsce bardzo rozpowszechnione

edina (2009-09-09 16:32)
witam róża , o którą wam chodzi to rosa rugosa ( r. pomarszczona) a ta pełnokwiatowa to jej odmiana o nazwie "hansa", jeśli chodzi o ucieranie w makutrze to zaletą jest fakt , że róża nie traci swych wartości, które ulegają "dewastacji" w zetknięciu z metalem podobnie jak w sałacie

Ewa1982 (2012-06-07 21:30)
Rok temu ucierałam płatki wg tego przepisu i powiem, że to istna rewelacja. Bardzo czekałam na płatki w tym roku i włśnie utarłam płatki. :)

Izma73 (2013-08-16 15:25)
Ja to ucierałam drewniana pałką w makutrze,ale warto poświęcić trochę czasu,bo zapach i smak niepowtarzalny.Niestety nie wychodzi tego zbyt dużo, dlatego utarte płatki mieszam z dżemem jabłkowym.