Drożdże rozetrzeć z łyżką cukru,wymieszać z letnim mlekiem i 2 łyżkami mąki i odstawić w ciepłe miejsce do wyrośnięcia.Resztę mąki przesiać przez sito.Jajko i żółtka rozmieszać i utrzeć z pozostałym cukrem i cukrem waniliowym oraz solą.Margarynę roztopić w rondelku.Wyrośnięty zaczyn oraz masę jajeczną wlać do mąki i połączyć z margaryną i wyrobić ciasto na gładką masę.Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia.
Mleko zagotować i wsypać do niego mak,następnie odsączyć i 2-krotnie przemielić w maszynce do mięsa.
Jajko i białko rozmieszać,dodać miękką mrgarynę i cukier.Wszystko razem ubić na puszystą masę.Następnie zmiksować z miodem ,makiem i kilkoma kroplami aromatu migdałowego,oraz opłukanymi i osączonymni rodzynkami.
Jajka wybić i oddzielić białka od żóltek.Białka ubić na sztywną pianę z solą.
Zółtka utrzeć z cukrem i margaryną do białości,dodać ser ,śmietanę,budyń sypki,sok i skórke z cytryny.Wszystko dokładnie zmiksować na jednolitą masę i delikatnie połączyć z ubitymi białkami.
Wyrośnięte ciasto jeszce raz zagnieść ,rozwałkować i przełożyć do formy wysmarowanej tłuszczem i wysypanej tartą bułką,ponakłuwać widelce.Na powierzchni ciasta rozsmarować masę makową, a następnie masę serową.
Ciasto wstawić do piekarnika nagrzanego do temperatury 190
o C.Piec ok.40-50 minut.Po upieczeniu -jeszcze gorące-polać roztopionym masłęm i posypać cukrem pudrem z makiem.
Ciast jest pracochłonne ale bardzo smaczne.Pochodzi z moich zbiorów przepisów z publikacji-serniki i mazurki.