Pyzy z mięsem inne

Ja pyzy robię tylko z surowych ziemniaków. Są całkiem inne niż z dodatkiem gotowanych i wcale nie są twarde jak niektórzy twierdzą. Robię dużo bo na 6 osób ok 40 dużych pyz lub więcej z 10-12 kg surowych ziemniaków.
Oto przepis:
Ziemniaki obrać umyć zetrzeć na tarce (ja do takiej ilości używam ruskiej elektrycznej maszynki do tarkowania ziemniaków-jest super)
Odcisnąć wodę przez lnianą lub bawełnianą ściereczkę (nie za mocno by nie były suche), odciskać nad garnkiem by nie stracić skrobi wyciśniętej z ziemniaków.
Przygotowuję mielone mięsko do którego dodaje tylko przyprawy.
Do wyciśniętych ziemniaków dodaję 3-4 całe jajka (na ok 10 kg ziemniaków) oraz mąki pszennej tak ok 1-1i1/2 szklanki (na oko)i soli.
Wszystko wyrabiam na jednolitą masę, (nie może to być gęste)
Robię próbę formując niewielką kluskę i wrzucam na gotującą się osoloną wcześniej wstawioną wodę.
Obserwuję kluskę po wypłynięciu na wierzch, jeżeli się nie rozgotowuje robię pyzy z mięsnym nadzieniem, jeśli się rozgotowuje należy dodać mąki pszennej i ponownie wyrobić.
UWAGA.
Nie dodawać mąki ziemniaczanej bo pyzy będą twarde.
Robię pyzy i wrzucam na gotującą się wodę, tyle do garnka by można było delikatnie zamieszać i ruszyć od dna by się nie przylepiły.
Gotować 30 - 45 minut.
Po ugotowaniu nie wyjmować z garnka a będą długo cieplutkie i w każdej chwili gotowe do zjedzenia.
Po wyłożeniu na talerz okraszam drobnymi skwareczkami z zeszkloną drobno pokrojoną cebulką.
Palce lizać, są pyszne nie twarde i nie rozłażą się.