No............ popatrz, kuleczka..jak to jest, że nie tylko tyle w ciągu jednego dnia potrafię napisać, ale zrobić też nie tylko 50 % z nich zrobilam... bo to co wpisałam na serwer, to jest nic w porównaniu z tym, co przez swoje przeżyte lata zrobiłam, a oprócz tego, że zrobiłam, to jeszcze i zjadałam to... i nie sama...ani z moją rodziną...jadło to mnóstwo ludzi na przyjęciach weselnych, zaręczynowych, imieninowych, komunijnych. i innych,... na stypach kończąc. . Pozdrawiam.
Pani Tereso! wielki ukłon w Pani stronę, chciałabym znać tyle przepisów co Pani i uszczęśliwiać swoich bliskich i nie tylko takim wykwintnym jedzeniem. Podziwiam Panią:)
Ten przepis ląduje w ulubionych, to raz , a dwa - zaraz go drukuję i przy najbliższej okazji zrobię. Mój tata w przyszłym miesiącu kończy 60 lat, więc sałatka na pewno znajdzie się na stole, a może razem z mamą wybierzemy coś jeszcze z Pani przepisów.
Pozdrawiam i dziękuję :)
kuleczka ma rację ,też mnie to ciekawi.Nie jest sztuką przepisywać przepisy z książek ,sztuką jest zrobić danie i dodać zdjęcie ,a z tego co widzę autorka ma taką możliwość.Nie liczy się ilość ale jakość,niektórzy tego nie rozumieją.Pozdrawiam
Kochana jolu... .przecież też masz możliwości dodawania wstawiania fotek, a nie masz ich we wszystkich swoich przepisach, więc nie krytykuj innych.
kuleczka (2008-10-25 01:35)
Tyle potrafisz napisac przepisow przez jeden dzien...Ciekawi mnie tylko,czy chociaz w 50%,ktorys z tych przepisow chociaz zrobilas???