Pół szklanki quinoa (na jedną osobę)
Kilka pomidorków suszonych ze słoiczka (plus łyżka oleju z pomidorów)
łyżka orzeszków piniowych
kilka gałązek pietruszki
ćwierć czerwonej papryki
trochę pokruszonego sera feta
łyżeczka soku z cytryny
do smaku: odrobina cukru, sól, pieprz, oregano
Quinoa (nie wiem, czy się to odmienia?:)) ugotować w wodzie wedle przepisu na opakowaniu. UWAGA: Przed gotowaniem (nie wszedzie jest to podane) nalezy quinoa dobrze wyplukac pod strumieniem zimnej wody na sitku o malych oczkach. Bez tego komosa moze byc gorzka i niesmaczna! Najlepiej przepkulac kilka razy zeby pozbawic quinoa goryczy.
W międzyczasie na patelni podprażyć lekko orzeszki. Paprykę, pomidory i pietruszkę drobno pokroić.
Quinoa ostudzić, dodać orzeszki, paprykę, pomidory i pietruszkę. Wkruszyć ser. Olej z pomidorów wymieszać z sokiem z cytryny i cukrem, zalać sałatkę. Doprawić do smaku solą, pieprzem i oregano.
Polecam komose przed gotowaniem bardzo dobrze i wielokrotnie wyplukac pod strumieniem zimnj wody. Wielu ludzi nie lubi quinoa bo jest gorzka w smaku, po odpowiednim wyplukaniu traci gorycz! Dodam to na wszelki wypadek do przepisu i mam andzieje, ze bedzie smakowalo:)
słodki buraczek (2013-11-11 10:44)
Komosę ryżową odkryłam niedawno. Niestety, mojej rodzinie nie przypadła do gustu, za to mnie i owszem. Wypróbuję Twój przepis. Może tym razem quinoa trafi do ich podniebień?