aaa dodam jeszcze, że studziłam go w ciepłym piekarniku i lekko otwartym. Nawet ciepły się nie rozpada i nie opada, nie ma problemów z wyjmowaniem go z blachy, każdy kawałek jest w kawałku:) nawet ten pierwszy, teraz piekę mandarynkowe z Twojego przepisu, dziękuję za tak udane receptury:)
Aniu czy aby na pewno forma jest 30x40? Zdjęcie twoje sugeruje 30x30, ja zrobiłam na te Święta BN [2011] twój serniczek w smaku rewelacja, mąż łasuch sie nim zażera, ale wyszedł niski i cienki (bo miałam formę 30x40) na paski na górę nie wystarczyło ciasta, a spód i góra cieniutke. Mimo to 5+
Sernik wyszedł bardzo smaczny. Bardzo puszysty, ale pewnie dlatego, że wrzuciłam 9 białek (te z ciasta i te z masy serowej). Świetne ciasto kruche. Pycha. Polecam :)
Witam ponownie, ja sama dawno nie wracałam do tego przepisu , ale ze taki zimowy czas nastał postanowiłam znowu upiec ten cudowny sernik. I muszę powiedzieć ze pomimo tego ze paru z was nie wyszedł , to sie dziwie !? Bo u mnie rośnie cudnie , właśnie zaraz sie upiecze. Na koniec zrobię fotkę dla potwierdzenia :-) wiec proszę sie nie zrazić i próbować , bo tylko trening czyni mistrza. Pozdrawiam serdecznie
Sernik pyszny, wyśmienity...bardzo delikatny i rozpływa sie w ustach. Mąkę ziemniaczana zastąpiłam budyniem waniliowym oraz dodałam otarta skórkę z pomarańczy a na wierzch lukier. Wszystko udało sie!!! Jedynie co..zabrakło mi ciasta na zrobienie kratki( wystarczyło zaledwie na pół blaszki) i nie jest taki wysoki jak Twój. Myśle, ze blaszka powinna być mniejsza...moja ma 26/40 i zabrakło. W niczym oczywiście to nie przeszkadza liczy sie smak serniczka! Dziękuje za przepis i POLECAM!!!!