Już odpowiadam: Skórka ma być starta na tarce na drobnych oczkach. Masa po ubijaniu na parze nie jest bardzo ciepła - ja dodaję twaróg od razu, ale jeśli się obawiasz to możesz ją trochę przestudzić. A co do żelatyny - trzeba ją oczywiście przestudzić a żeby nie zobiły się "farfocle" trzeba żelatynę po zalaniu często mieszać i pilnować, żeby się wystudziła, ale pozostała płynna - jeśli zacznie się ścinać, to mogą się robic później grudki. Zaraz odpowiednio poprawię przepis. Mam nadzieje, że podzielicie się ze mną efektem waszej pracy :) Będę robiła to ciasto w sobotę - jeśli się uda to może zamieszczę jego zdjęcie. Powodzenia!
Misiowa, mam pytanko :). Twaróg trzeba zmielić, tak ? I jeszcze jedno - czy można najpierw dodać żelatynę, a potem kremówke ? pozdrawiam :).
sunny - możesz ser zmielić lub przecisnąć przez praskę do ziemniaków kilka razy. Możesz też użyć sera mielonego lub takiego z wiaderka - wtedy masa jest bardziej gładka (wtedy możesz dać trochę więcej żelatyny, bo te sery z wiaderka są zazwyczaj żadsze); a co do elatyny, to trudno mi powiedzieć, bo zawsze dodaję ją po śmietanie.
fiśka (2006-02-01 12:27)
a te skórki z pomarańczy to starte, pokrojone cz ykandyzowane czy jeszce jakos inaczej? Proszę o odpowiedź bo strasznie mi to ciasto smacznie wygląda