Skrzydełka ułożyć na patelni (najlepiej głębokiej i dużej), zalewam je sosem sojowo-grzybowym i coca colą, następnie duszą się w tym sosie, aż będą miękkie, całe czarne, a sosik prawie odparuje.
Są idealną przekąską na imprezy, smakują zarówno na ciepło jak i na zimno. Można je odgrzewać w piekarniku, ja uwielbiam ciepłe. Są przepyszne.