mam pytanie: ta śmietana to ma być kwaśna, czy słodka? Kwaśna się zwarzy, no nie?
Szczerze mówiąc ja dałam kwaśną śmietanę 18% z tym, że rozmieszałam ją z odrobiną wody firlokiem od miksera i mi się nie zważyła, ale sama robiłam to danie dopiero 1 raz więc też niestety nie mogę zagwarantować:-/
zrobiłam, pyszniutkie, szybciutkie, lekkostrawne! Nie miałam tylu pomidorków (bo robiłam "na szybko"), więc dodałam małą łyżeczkę przecieru pomidorowego. A prawdziwego "charakteru" danie nabrało właśnie po dodaniu śmietany (też dałam kwaśną 18%)
Cieszę się, że Ci smakowało:-) U mnie to danie już weszło na stałe, bo brat co cukini nie jada stale się domaga;-)
Zrobiłam dziś na obiad i jestem tak objedzona /czyt. obżarta/, że nie mogę oddychać. Mnie smakowało bardzo.
Alman super, że aż tak Ci smakowało, że aż się obżarłaś;-D Ja też niekiedy nie mam umiaru;-)
Mojej rodzince tez smakowało ale zgodnie ocenili że jednak czegos im w tym daniu brakuje,po dodaniu skwareczków z boczku i szynki {bez tłuszczu} uznali że to jest TO.Tacy juz sa że bez wkładki mięsnej ani rusz.Danie godne polecenia,pozdrawiam
Psiuniu, dzięki za komentarz i pomysł na skwareczki:) Następnym razem też tak spróbuję! Pozdrawiam cieplutko:-D
ląduje w ulubionych bo brzmi pysznie:)
mam swoją cukinię i danie będzie w tym tygodniu w uzyciu! przepis w ulubionych!pozdrawiam!
Bardzo smaczne. Byłam mile zaskoczona takim połączeniem.
Cukiniowy sezon się zaczyna więc do roboty Żarłoczki:) Ja dziś właśniewszamałam spagetti:-)
Pycha :) właśnie jestem "po" ;) nie miałam sera do starcia, więc skroiłam kilka plasterków w malutkie kawałki i dodałam do gorącego sosu. Podałam z makaronem, gdy już się rozpuściły. Następnymm razem koniecznie zrobię z boczkiem! Pozdrawiam :)
Bardzo się cieszę, że spagetti Ci smakowało:-) Ja powtórkę robię jutro -bez boczku jest postne:-)
Robiłam wczoraj wersję z boczkiem podsmażonym i bardzo mi to danie smakowało.Jak mamuśka znów mi podrzuci cukinię to będzie powtórka.
ja też robiłam twoje spaghetti i bardzo mi smakowało,-polecamnie zrobiłam tylko zdjęcia jak już było na talerzu
świetny przepis:) nie miałam sera, więc dałam topionego trochę i wcisnęłam ząbek czosnku. Bardzo smaczne, narazie zajadam sam sosik w oczekiwaniu na narzeczonego. Mam nadzieje, że i jemu przypadnie do gustu:)
piła (2008-08-16 13:59)
fajne, dodałam do ulubionych, zrobię niebawem, pozdrowienia