Nie wszyscy wiedzą, że jesli spaghetti to niekoniecznie z tradycyjnymi sosami. Włosi bardzo często "na pierwsze" jadają makaron ugotowany z różnymi rodzajami warzyw - np. z kalafiorem.
1. Kalafior dzielimy na drobniutkie różyczki.
2. Do dość dużego garnka (u mnie ok. 5 litrów) wlewamy oliwę i wrzucamy pokrojony czosnek. Chwilkę smażymy, nie dopuszczając do zbrązowienia.
3. Do tego samego garnka rzucamy kalafior i zalewamy wodą - troche ponad poziom warzywa. Ja zalewam od razu wrzątkiem - jest szybciej.
4. Wrzucamy kostki rosołowe, pokruszone papryczki, doprawiamy Vegetą lub według uznania. Tak naprawdę ważne są papryczki, aby danie nie było mdłe.
5. Pozwalamy kalafiorowi zagotować się i gotujemy dosłownie 1-2 minutki, po czym wrzucamy spaghetti.
6. Delikatnie próbujemy mieszać i uzupełniamy poziom wody, aby przykrywała makaron z kalafiorem. Gotujemy według czasu z opakowania, co jakiś czas mieszając i uzupełniając wchłanianą wodę. Ewentualnie doprawiamy do smaku.
7. Po nalaniu do talerza posypujemy parmezanem.
Wychodzi nam coś pośredniego między makaronem z dodatkami a gęstą zupą. Dla mnie jest to pyszne danie. Mój mąż uwielbia zrobić sobie powtórkę na kolację, kiedy makaron wchłonie pozostałą w potrawie wodę. Jeśli boicie się eksperymentować - proponuję zacząć z połowy porcji.
Smacznego!
artykuł
przepis
galerię
film
