Czy moze Pani napisac, jak nastawia Pani grilla - tzn. niska temperatura, srednia, itd. piekac te szaszlyki i jak dlugo je Pani piecze? Z gory dziekuje za odpowiedz!
Kamila258 pisząc "są doskonałe na grilla" miałam na myśli zwyczajny grill na powietrzu na łonie natury...oczywiście można też grillowac w piekarniku - jednak tutaj nic ci nie podpowiem bo nie umiem nastawiać grilla w piekarniku i nigdy tez w nim nie grillowałam.
Szaszłyki upiekłam na blasze wyłożonej folią aluminiową (co zresztą widać na zdjęciach). Co do temperatury..to podaje przedział od 130 do 150, bo rózne sa piekarniki i różnie grzeją....ja stopniowałam temperaturę , tzn. najpierw trzymałam jakieś 15 min. w 130 stopniach, a potem temp. zwiększyłam do 150. Nie podaję jak długo czasu trzeba piec , bo to zależy jak grube są kawałki mięsa ...najlepiej sprawdzać co jakiś czas..mozna jeden kawałeczek mięsa oddzielic z patyczka i spróbowac czy jest upieczone.
Rozumiem. Dziekuje za odpowiedz!!!
Dzisiaj wyprobowalam i polecam! Bardzo nam smakowalo. Uzylam karkowki, przyprawy do szaszlykow Kotanyi i zrobilam bez boczku. Przepis dolaczam do stalych. Pozdrowienia dla autorki!
Dziękuję Kamilo za wypróbowanie moich ulubionych szaszłyków......Twój komentarz sprawił mi duuuużą przyjeność. Również pozdrawiam.
Robiłam pare dni temu. Niestety przesoliłam. Dodałam przyprawe do szaszłyków Apetita i dodatkowo troszke soli czosnkowej i mięso wyszło za słone Ale poza tym bardzo smaczne
zielinskabe przepraszam że tak długo nie odpowiadałam, mam nadzieję, że nie jest jeszcze późno - boczek ma być wędzony czyli nie surowy. Oczywiścier jak ktoś ma inny boczek np. parzony to też można śmiało dać. Wszystko zależy od naszych walorów smakowych
Robię podobne ale moim zdaniem sól czosnkowa jest tu zbędna - w ogóle zrezygnowałabym z czosnku chociaż lubię ale nie do szaszłyków. Poza tym jak najbardziej OK.
ja zamiast wieprzowinki dałam filet z kurczaka, reszta według przepisu... szaszłyczki pierwsza klasa... dzięki za przepis!:)
lelek (2009-03-02 16:30)
No no, aż ślinka cieknie na widok tych szaszłyczków :)