Zrobiłem Trzybita na urodziny mojej żony! Był pyszny, ale nie wiem czemu masa krówkowa rozpływała mi się po pokrojeniu ciasta na kawałki. Krówkę robiłem z mleka słodzonego i gotowałem 3 godziny. Masa była zbita, ale po zmiksowaniu stała sie lejąca... Fakt ułatwiło to smarowanie na herbatnikach, ale później sie wszytsko rozjeżdżało. Ale tak czy tak wszystko zjedli I zamiast środkowej warstwy herbatników użyłem krakersów solonych. Efekt był bardzo smaczny ;)
Może z powodu krakersów rozpłynęło się w soli? mnie sie tak nie zrobiło dotychczas. Robiłam z gotowej krówki, bo skondensowane mleko po ugotowaniu ma dziwne kryształki czegoś.
zosia (2007-06-30 09:58)
Dzięki Petra za "TRZY BIT"dodaje do ulubionych napewno wypróbuję.Pozdrawiam -Zosia