Ineczko, włąśnie przymierzam się do gotowania zupki cebulowej na weekend...ten przepis spadł mi z nieba. Dziękuję:-)
A ja mam pytanie do autorki... czy ta zupa może obejść się bez kminku? jest to jedyna przyprawa, której niecierpie haha, Pozdrówka
może , oczywiście ,chociaż nadaje ona niepowtarzalny smak tej zupie, ale w myśl zasadzie: każdy je to, co lubi" zrób jak uważasz:)
zupka jest wyśmienita, wszyscy domownicy byli zachwyceni!! Nie przepadam za kminkiem, dlatego dodałam go w formie zmielonej, ..no wtedy zupełnie inaczej sie prezentował... Polecam goraco...!! spróbujcie cociaż raz a zobaczycie, ze zagości na stałe w waszym jadłospisie. Dziękuję Inko21.
i ja rownież dziekuję:)
Również uważam że wygląda apetycznie. Nigdy nie jadłam zupy cebulowej i napewno ją zrobię. Pozdrawiam:)